W muzeum: Koncepcja, kreacja i konteksty

0
327

W Muzeum Miejskim w Tychach (ul. Katowicka 9) można już oglądać nową wystawę „Marek Dziekoński. Koncepcja – kreacja – konteksty”. Na ekspozycji zaprezentowane zostały liczne projekty ukazujące różne fazy rozwoju koncepcji, zarówno tych zrealizowanych, jak i pozostałych tylko na papierze.
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę uczestniczyć w otwarciu tej wystawy – powiedziała Ewa Dziekońska, żona Marka Dziekońskiego. – Mam marzenie, żeby ta wystawa była inspiracją dla przemyśleń nad architekturą, nad przestrzenią która nas otacza w czasie spacerów po mieście, które będą organizowane przez muzeum – dodała.
Marek Dziekoński był wybitnym architektem, który swoją drogę twórczą dzielił między dwa miasta: Wrocław i Tychy. – Był silnie związany z tradycją i koncepcją tego nowo wymyślonego miasta (Tychy – przyp. red.). Był kontynuatorem tej linii, którą zapoczątkowali Kazimierz i Hanna Wejchertowie oraz Andrzej i Maria Czyżewscy – mówiła w czasie wernisażu Aleksandra Matuszczyk, dyrektor Muzeum Miejskiego w Tychach.
Z kolei kurator wystawy – Patryk Oczko podkreślił, że ekspozycja to tylko próba pokazania ogromnego dorobku twórczego Marka Dziekońskiego. – Jego droga twórcza jest tutaj pokazana przez wybór, oczywiście w pewien sposób subiektywny. Począwszy od projektów studenckich (Marek Dziekoński studiował na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej – przyp. red.). Jego studia przypadły na okres socrealizmu i wtedy był on mocno zainspirowany budownictwem regionalnym. Bardzo szybko jednak – wraz z przełomem politycznym 1956 roku – poszedł w kierunku modernizmu, który wówczas zaczął powracać w nowej odsłonie – tłumaczył Patryk Oczko.
Zasadnicza część wystawy przy Katowickiej 9 to właśnie realizacje modernistyczne, np. rotunda Panoramy Racławickiej, o której Marek Dziekoński zwykł mawiać, że to dzieło jego życia. Ważnym akcentem ekspozycji są również tyskie projekty wybitnego architekta – te zrealizowane, jak i pozostałe na papierze.
W tyskim Miastoprojekcie Dziekoński zaczął pracować w 1959 roku. W naszym mieście zasłynął jako twórca obiektów, które wpisały się w tyski krajobraz jako jedne z ciekawszych. Do nich należą m.in.: budynek Stadionu Zimowego, Dworca PKP, Zakładu Elektroniki Górniczej oraz liczne budynki banków.
Ekspozycja pokazuje też twórczość lat późniejszych i powrotu architekta do Wrocławia. Dopełnieniem wystawy są rysunki architektury drewnianej, bowiem jej dokumentowanie było pasją Marka Dziekońskiego.
Wystawa w Muzeum Miejskim ma być również zaproszeniem do rozmów o architekturze PRL-u. A okazji do dyskusji nie powinno zabraknąć, ponieważ tyskie muzeum przygotowało szereg wydarzeń towarzyszących ekspozycji. Najbliższe z nich już w piątek, 31 marca. W tym dniu w Dawnej Młótowni (Katowicka 9) w godz. 11-15:30 odbędzie się konferencja „Tychy – dziedzictwo nowego miasta. Architektura i urbanistyka lat 1955-1989”. W programie wykłady: prof. Ewa Chojecka „Tychy – historia, pamięć i dziedzictwo”; dr Ryszard Nakonieczny „Tyska awangarda w zakresie mieszkalnictwa i wypoczynku lat 60. XX w. na przykładzie osiedla E2 i ośrodka Paprocany”; Anna Syska „Szkoły nowego miasta”; Patryk Oczko „Tychy – w stronę centrum”; Przemysław Czernek „Deglomeracyjne idee śląskich architektów w służbie lecznictwa oraz rekreacji na przykładzie Kombinatu Leczniczego i Uzdrowiskowego Wisła – Ustroń”; dr Maria Lipok-Bierwiaczonek, Robert Skitek „Osie kompozycyjne nowego miasta. Potencjał pieszej przestrzeni publicznej”.
Na zdjęciu: (od lewej) Patryk Oczko – kurator wystawy, Aleksandra Matuszczyk – dyrektor muzeum, Ewa Dziekońska – żona Marka Dziekońskiego.
Foto: Ewa Strzoda