GKS Tychy zremisował 3:3 sparingowy mecz z prowadzoną przez Piotra Mandrysza Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Bramki dla tyszan zdobyli Damian Szczęsny, Mateusz Bukowiec i testowany Maciej Kowalczyk.
Spotkanie, jak na ten etap przygotowań i budowanie obu zespołów, mogło się podobać kibicom. Dużo szybkiej gry, składnych akcji, walki, a przede wszystkim sześć goli, więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Wynik spotkania otworzył Damian Szczęsny, który po kwadransie gry oddał piękny strzał z dystansu. Takim rozwiązaniem akcji zaskoczył bramkarza rywali. Stracony gol jednak dobrze wpłynął na gości, którzy ruszyli do odrabiania strat. Wyrównanie przyszło po pół godzinie gry za sprawą Emila Drozdowicza, który skutecznie wykończył dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego. Jeszcze przed przerwą niecieczenie wyszli na prowadzenie.
Druga część gry pechowo rozpoczęła się dla GKS Tychy i Łukasza Kopczyka. Kapitan tyszan tak niefortunnie przecinał dośrodkowanie rywali, że szczupakiem ulokował piłkę w bramce Marka Igaza. Jednak od tego momentu, to tyszanie rządzili na boisku, a ich akcje były szybkie, składne i kombinacyjne. Najpierw kontakt podopieczni Przemysława Cecherza złapali po trafieniu Mateusza Bukowca, który wykończył idealne zgranie piłki przez Kopczyka. Wyrównał po podaniu Bartosza Rutkowskiego w końcówce meczu testowany Maciej Kowalczyk.
GKS Tychy – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 3:3 (1:2). Bramki: Szczęsny (16.), Bukowiec (63), Kowalczyk (89.).
GKS Tychy: I połowa: Misztal – Łęszczak, Masternak, Kieruzel, Mączyński – Szczęsny, Zganiacz, Bocian, Kostov, Radzewicz – Kowalczyk.
II połowa: Igaz – Kieruzel, Kopczyk, Mravec, Nitkiewicz – Ruskovsky, Zganiacz (69. Kostrubała), Bukowiec, Bocian (56. Rutkowski), Wodecki – Kowalczyk.
