W piątek w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie poświęcone wydłużeniu linii kolejowej z Tychów do Bierunia i dalej – do Oświęcimia. Mówiono także o przejeździe w Urbanowicach, informując iż pozostanie on w niezmienionej formie, choć odpowiednio zmodernizowany i zabezpieczony.
Oprócz samorządowców z Tychów, Bierunia, Oświęcimia, powiatu bieruńsko-lędzińskiego, w spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele Kompanii Węglowej, Danone, kilku spółek kolejowych, Kolei Śląskich i Tramwajów Śląskich. Obecna była także poseł Elżbieta Pierzchała oraz Andrzej Massel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu.
Prezydent Andrzej Dziuba przypomniał to, co do tej pory zrealizowały Tychy. Miasto, jako jedno z pierwszych w Polsce wydzierżawiło od kolei dworzec, a następnie go zmodernizowało. Wybudowano i wyposażono miejskie stacje przesiadkowe, Tychy włączyły się w projekt komunikacyjny Aglomeracji Górnośląskiej, dotyczący m.in. modernizacji infrastruktury trolejbusowej i budowy parkingów wielopoziomowych przy stacjach kolejowych. By zakończyć tyskie inwestycje dotyczące kolei, pozostały do wyremontowania peron I (koszt 1,5 mln zł) i przejście podziemne na dworcu oraz stacja Tychy – Urbanowice (500 tys. zł).
Burmistrz Bierunia Bernard Pustelnik, mówił o zamierzeniach związanych z budową kolejnego odcinka: Fiat – Bieruń Danone – Bieruń Stary. Na tej linii została już przeprowadzona modernizacja tzw. podtorza, na co spółki kolejowe wydały 17 mln zł. Ze wstępnych szacunków wynika, że na remont stacji Bieruń – Danone potrzeba ok. 300 tys. zł, a stacji Bieruń Stary – 700 tys. zł. Inwestycje związane z modernizacją infrastruktury kolejowej rozpoczęły się także w Oświęcimiu.
– Do stacji Bieruń Stary wykorzystany zostanie infrastruktura istniejącej linii kolejowe, w którą w ostatnim roku PLK, wsparte środkami publicznymi, sporo zainwestowały – powiedział Andrzej Massel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu. – Większym kosztem będzie elektryfikacja tego odcinka, bo trakcja dochodzi teraz do przystanku Tychy Lodowisko, a dalej trakcji już nie ma. Poważnym przedsięwzięciem będzie także realizacja połączenia Bieruń Stary – Oświęcim, bo trzeba wybudować 2,5 km nowej linii i włączyć ją w istniejącą infrastrukturę. Z moich szacunków wynika, iż ta inwestycja kosztować będzie ok. 50 mln zł. Środki na lata 2014 – 2020 na rozwój infrastruktury transportowej będą większe niż dotychczas, więc jest duża szansa realizacji całej inwestycji.
– Modernizacja infrastruktury kolejowej w Bieruniu Starym, decyzje w sprawie przejęcia części torowiska przy ERG-u jako toru bocznego i elektryfikacja sieci trakcyjnej do Bierunia Starego – to obecnie najważniejsze zadania w tym przedsięwzięciu – powiedział Mieczysław Podmokły, wiceprezydent Tychów. – W wariancie optymistycznym, połowa przyszłego roku to termin, kiedy odcinek Tychy – Bieruń Stary powinien znaleźć się w rozkładzie jazdy.
Foto: Leszek Sobieraj
