Najważniejszym wydarzeniem kulturalnym najbliższych miesięcy będzie z pewnością festiwal Śląska Jesień Gitarowa. Do Tychów po raz kolejny przyjadą mistrzowie gitary z całego świata, a młodzi, utalentowani muzycy staną do konkursu im. Jana Ed munda Jurkowskiego. Tej jesieni czekają nas też kolejne mistrzowskie spektakle w ramach Teatru Konesera. Ambitne plany ma także coraz aktywniejsze tyskie środowisko teatralne.
Śląska Jesień Gitarowa ruszy 11 października, a już teraz rozpoczęła się sprzedaż biletów na koncerty wirtuozów gitary z całego świata. W koncercie inauguracyjnym wystąpi Łukasz Kuropaczewski, któremu towarzyszyć będzie Orkiestra Kameralna Miasta Tychy AUKSO. Program festiwalu i rezerwacja biletów na stronie http://guitar.tychy.pl.
Śląska Jesień Gitarowa będzie jedną z pierwszych imprez, jakie odbędą się w Teatrze Małym po remoncie. Wcześniej, na 27 września w teatrze zaplanowano uroczyste otwarcie sezonu 2014/2015, połączone z V Metropolitarną Nocą Teatrów. Tego dnia odbędzie się prapremiera spektaklu „Sanatorium od Klepsydrą” według Brunona Schulza, w reżyserii Andrzeja Marii Marczewskiego.
Premiery
– Do Schulza podchodziłem kilkakrotnie, ale to jest nowa rzecz – mówi reżyser i dyrektor Teatru Małego. – Po raz pierwszy robię spektakl, w którym kanwą jest „Sanatorium pod Klepsydrą”. Z Schulza można różne rzeczy „wykroić”, to są genialne opowiadania. Tym razem jest to podjęcie dywagacji o tym, czym jest śmierć i przejście na drugą stronę. Planujemy trzy pokazy – 26, 27 i 28 września. W sobotę, 27 września jest Metropolitalna Noc Teatralna, w której uczestniczymy drugi raz – w zeszłym roku „Cabaretem”, czyli moją realizacją zewnętrzną, w tym roku już własną produkcją.
Andrzej Maria Marczewski, który od stycznia 2013 roku kieruje Teatrem Małym w Tychach, przygotowuje na wrzesień jeszcze jedną premierę – sztukę własnego autorstwa „Kocham Cię” (12 września w Pasażu Kultury Andromeda). – Jest to fragment wycięty z mojej książki, która ma ten sam tytuł – mówi autor – i która opowiada o pewnej filozofii życia. Jest prostą opowieścią o tym, jak warto podchodzić do życia. Grają tyszanka Klaudia Walencik, która jest bardzo ciekawą osobowością i Jerzy Mazur, który ma ponad trzydziestoletni staż teatralny. To kolejny zawodowy aktor który wiąże się z naszym teatrem. On będzie też grał Schulza w „Sanatorium pod Klepsydrą”. W listopadzie szykujemy kolejną premierę „Dotknij Miłości”, z Jadwigą Andrzejewską i Sławkiem Żukowskim.
Pasja teatralna
Będą to kolejne produkcje tyskiego teatru, w których – tak jak wcześniej w „Emigrantach” czy „Przed sklepem jubilera” – zawodowi aktorzy spoza miasta występują u boku artystów tyskich. Jak mówi Marczewski, to ciekawe doświadczenie dla obu stron. W „Sanatorium…”, u boku Jerzego Mazura wystąpią aktorzy teatru Belfegor. – Jestem umówiony z Belfegorem na to, żeby oni rozpoczęli drogę w kierunku uzawodowienia się – mówi dyrektor Teatru Małego. – Wszystkie realizacje, które teraz następują, to są prace pod kątem egzaminu eksternistycznego. Mają już za sobą „Ferdydurke”, teraz będzie Schulz. W przyszłym sezonie zrobią też Diderota, żeby pracować na wybitnej literaturze. Myślę że na pewnym etapie trzeba się z tym zmierzyć.
Teatr Belfegor kierowany przez Sławomira Żukowskiego działa w Tychach od 1986 roku. – Uważam Tychy za niezwykłe miasto, jeżeli chodzi o pasję teatralną wśród młodego pokolenia – dodaje Andrzej Maria Marczewski. – Nie ma drugiego takiego miasta w Polsce, gdzie byłoby tyle zespołów teatralnych szkolnych, wspaniale pracujących. Prócz tego mamy zespoły z dłuższym stażem, takie jak Belfegor Żukowskiego, T.C.R. Piotra Kumora, HoM Jakuba Kabusa, no i Migreska Zbigniewa Skorka, która w tym roku obchodzi 40-lecie.
„Burza” i musical
Do końca tego roku w Teatrze Małym zobaczymy dwa spektakle w ramach Teatru Konesera; w październiku – szekspirowską „Burzę” z Henrykiem Talarem, a w listopadzie – musical „Edith i Marlene” – opowieść o życiu Edith Piaf i jej przyjaźni z Marleną Dietrich, z kreacją Moniki Węgiel (która grała w „Cabarecie”) w roli Edith i Beatą Kowalską w roli Marlene.
Nowością w Pasażu Kultury Andromeda będą projekcje filmowe. – Jest już zainstalowany profesjonalny sprzęt, do projekcji – mówi Andrzej Maria Marczewski. – Od października, dwa razy w miesiącu będą się tam odbywały prelekcje i pokazy sztuki filmowej polskiej w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Myślimy też o stworzeniu dyskusyjnego klubu filmowego, żeby można było tu obejrzeć arcydzieła kina i porozmawiać o nich.
