FC Dallas i La Zabawa w głównych rolach podczas 13. edycji Tyskiej Ligi Futsalu

0
539

Drużyna La Zabawa po raz trzeci z rzędu została mistrzem Tyskiej Ligi Futsalu. W  sezonie piłkarze mistrzowskiej drużyny zgromadzili w 18 meczach 48 punktów, wyprzedzając The Naturat – 47 pkt i Piwkarzyków – 38.

W II lidze na czele uplasowały się Luz Blues z 43 pkt i Tyskie Dzbany – 40 pkt i one awansowały do I ligi, którą opuszczają Antrax i Bieruńskie Grajki.

Z kolei drużyna FC Dallas okazała się najlepsza podczas zakończonej pucharowego turnieju Tyskiej Ligi Futsalu. Indywidualne nagrody za TLF CUP również przypadły zawodnikom FC Dallas.

Wszystkie mecze 1/8 Pucharu TLF kończyły się po regulaminowych 16 minutach gry. W ćwierćfinałach zameldowali się kolejno: Luz Blues Tram, FC Dallas, Piłkarscy Emeryci, From UA, ‘A’msterdam Duet Team, The Naturat Hydro Optima, La Zabawa oraz Tyskie Dzbany. W pierwszym ćwierćfinale nie było niespodzianki, bowiem La Zabawa pokonała Luz Blues Team 2:0.  Drugi ćwierćfinał od razu przyniósł serię rzutów karnych Po regulaminowym czasie gry starcia From UA z Piłkarskimi Emerytami mieliśmy remis 1:1. Co ciekawe, między słupkami obu tych zespołów stali… zawodnicy z pola. W wojnie nerwów górą Vadym Stets, który wygrał „bramkarski” pojedynek z Wojciechem Kołodziejem. W trzecim ćwierćfinale była powtórka z drugiego, jednak tutaj trzeba było aż 5 serii rzutów karnych. Po 20 minutach Tyskie Dzbany remisowali bowiem z FC Dallas 1:1 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były  rzuty karne. Niekwestionowanym bohaterem był Michał Bułka, który w 5. serii zatrzymał jednego z rywali, a następnie sam pokonał bramkarza Tyskich Dzbanów i tym samym zapewnił „Dallasom” awans do półfinału. Czwarty ćwierćfinał przyniósł pierwszą sensację turnieju, bowiem drugoligowy ‘A’msterdam Duet Team wyrzucił z turnieju wicemistrza TLF – The Naturat Hydro Optima. Jeszcze na 15 sekund przed końcem meczu „Fiołki” prowadziły 2:1. Zespół z osiedla A zagrał z wycofanym bramkarzem i dopiął swego właśnie na 15 sekund przed końcem meczu. W serii rzutów karnych ‘A’msterdam poszedł za ciosem i w istnej wojnie nerwów (8 serii rzutów karnych) okazał się lepszy od wicemistrzów i zameldował się w półfinale.

W pucharowych półfinałach zanotowano: FROM UA – La Zabawa 2:2, karne 3:1 oraz FC Dallas – ‘A’msterdam Duet Team 4:0.  Finał był meczem do jednej bramki, a emocje kibicom i nadzieję na zwycięstwo FROM UA z głowy wybił fenomenalny tego dnia Tomasz Cedro. Swój festiwal strzelecki w tym meczu rozpoczął… golem zdobytym z własnej połowy, a później aż 4-krotnie wpisał się w tym meczu na listę strzelców. Ostatecznie FC Dallas rozgromili FROM UA 6:1 i w pełni zasłużenie sięgnęli po trofeum, będąc tego dnia najlepszym zespołem, który zaprezentował się w turnieju. Co ciekawe FC Dallas od drugiej rundy grał bez żadnego zawodnika na zmianę, a w 4 rozegranych spotkaniach stracili zaledwie 2 gole.

Nic zatem dziwnego, że wszystkie indywidualne nagrody powędrowały do zawodników tego zespołu. Królem Strzelców oraz MVP turnieju został wybrany Tomasz Cedro, a najlepszym bramkarzem – Michał Bułka.

Na zdjęciu – mistrzowska drużyna La Zabawa.