Tyskie witaminy – Kasia Skiba i Ja wydali nową epkę.

0
242

Kasia Skiba i Ja to duet muzyczny doskonale znany tyskiej publiczności. W tym roku usłyszeć ich mogliśmy chociażby na przeglądzie muzycznym Dla Tych zagrają – Nowa Fala Tyskich Brzmień (który to przegląd nota bene wygrali) czy podczas festiwalu Rock na Plaży. 14 października zaś ukazał się ich najnowszy minialbum „Witaminy” dostępny na wszystkich muzycznych serwisach streamingowych.

Oboje mieszkają w Tychach, w ich teledyskach grają tyscy aktorzy, zaś okładki projektują im tyscy graficy. Ze świecą szukać bardziej tyskiej muzyki na rynku.
Boogie, a właściwie Wojciech Bajer i Katarzyna Skiba to duet tyleż wybuchowy co eklektyczny. Próby zaszufladkowania ich muzyki gatunkowo, to jak jedzenie zupy widelcem. Niby się da, ale po co? To trzeba usłyszeć, bowiem kompozycji Boogiego nie można pomylić z niczym innym. To samo się tyczy wokalu Kasi i jej ekspresji scenicznej. Nie inaczej jest też z ich najnowszym minialbumem „Witaminy”, na który składają się trzy utwory: „Witamina K”, „Besta” oraz „NWDT+”. Każdy z nich jest zupełnie inny, jednak wszystkie mają jeden wspólny rzucający się w ucho czynnik – artystyczny podpis tyskiego duetu w każdym dźwięku.

– Boogie jest strasznie płodnym artystą – mówi Kasia. – Komponuje cały czas i cały czas chodzi nakręcony nowymi pomysłami. Ten minialbum miał wyglądać zupełnie inaczej. Mieliśmy już utwory, do których… nie zdążyłam napisać tekstów, bo Boogie skomponował już zupełnie inne. – Bo na Kasię trzeba czekać – kontruje Boogie. – Ale jak już przyjdzie z gotowym materiałem, to jest to coś, co mnie nakręca jeszcze bardziej do pracy – dodaje.

Mini album promuje teledysk do utworu „Besta” zrealizowany przez Piotra Smoleńskiego i Michała Szewczykowskiego wspólnie z aktorami na co dzień związanymi z Grupą Artystyczną Teatr T.C.R. – Uwielbiam prace Piotra. Za każdym razem zaskakuje mnie swoimi pomysłami na interpretację naszych utworów. Muzyka to jedno, tekst to drugie. Piotrek, jako odbiorca naszej muzyki, przepuszcza ją poprzez swoją wrażliwość artystyczną i wzbogaca obrazem. Jak dla mnie to, co robi, jest totalnie odjechane – chwali Wojciech „Boogie” Bajer. – Już jesteśmy po zdjęciach do kolejnego klipu „Witaminy K”. Nie możemy się doczekać, kiedy będziemy mogli podzielić się efektami. Mamy nadzieję, że uda się dograć również teledysk do „NWDT+”, tak by cały minialbum przedstawić również w postaci wideo. To bardzo ciekawe doświadczenie spojrzeć na swoją twórczość za pomocą obrazu zrealizowanego przez innych artystów – dodaje Kasia.

Warto również wspomnieć, że za miks utworów odpowiada DJ Eprom, a właściwie Michał Baj znany również jako raper Sztigar Bonko, którego produkcjami swego czasu żyła cała hip-hopowa Polska. – Eprom działa na miksie analogowym, a my „Witaminami” nawiązujemy do brzmienia z lat 80., dlatego bardzo mi zależało, aby to właśnie on był naszym realizatorem dźwięku. Otrzymaliśmy brzmienie dokładnie takie, jakie sobie w głowie wyimaginowałem – dzieli się „Boogie”.

Niestety, wyjątkowy tyski duet powoli przechodzi w stan zimowej hibernacji i po premierze teledysku do „Witaminy K” nie planuje działalności koncertowej. To martwi, bowiem doświadczanie ich muzyki na scenie jest wydarzeniem bez precedensu. Zapytaliśmy Kasi, która skupia całą uwagę niczym soczewka światło, „skąd pomysł na taką kreację sceniczną”. Odpowiedziała „Nie rozumiem pytania. Jaką kreację? ”. Ten wyjątkowo barwny i muzycznie szalony tandem obiecał wrócić do grania na żywo już z pierwszymi dniami wiosny