Rzemiosło zakładowej fotografii portretowej

0
210

Muzeum Miejskie w Tychach zaprasza na spotkanie z fotografem Jarosławem Deką, które rozpocznie cykl „Zakład stoi”. W czwartek 31 marca o godzinie 18.00 Jarosław Deka, zastępca cechmistrza Krajowego Cechu Fotografów oraz właściciel zakładu „Foto u Jarka”, opowie m.in. o rozwoju technologii oraz jej wpływie na fotografię portretową. Wstęp na spotkanie jest wolny, jednak obowiązują zapisy (887 450 212 także SMSem, g.oleksy@muzeum.tychy.pl).

„Zakład stoi” to cykl spotkań wokół fotografii zakładowej, podczas którego zaproszeni goście będą rozmawiać o rzemiośle fotograficznym – o początkach fotografii atelierowej oraz o współczesnej kondycji zakładów fotograficznych. Założeniem jest spojrzeć na fotografię zakładową z różnych perspektyw: rzemieślników, artystów, kuratorów sztuki. Goście pomogą zrozumieć dawną i współczesną specyfikę fotografii usługowej w Tychach. Padną pytania jak zmieniała się fotografia portretowa oraz jej użycie, od kieszonkowych „cartes de visite”, którymi obdarowywano się na przełomie XIX i XX wieku, po współczesne zdjęcia biometryczne do dokumentów. Podczas każdego spotkania muzealnicy zaprezentują wyjątkowy obiekt z kolekcji Muzeum Miejskiego w Tychach.

Prowadząca czwartkowe spotkanie Ewelina Lasota poruszy aspetkt zarówno aspekt techniczny, jak i społeczny zmian technologicznych w fotografii. Podczas spotkania gość zaprezentuje dawne i współczesne aparaty fotograficzne oraz elementy wyposażenia fotograficznego. „Przeprowadzając wywiady z rzemieślniczkami i rzemieślnikami, odwiedzając zakłady fotograficzne, zachęcając tyszanki i tyszan do sięgnięcia do rodzinnych zbiorów zdjęć, pragniemy dotrzeć do wspomnień i obrazów, które pozwolą nam odtworzyć historię fotografii rzemieślniczej w Tychach.“ – czytamy w zaproszeniu na spotkanie.

Jednym z bodźców do zajęcia się tym tematem była rozmowa z Beatą Zakrzewską, fotografką prowadzącą zakład Foto Beata przy tyskim Rynku, w najbliższym sąsiedztwie muzeum. Zapytana o przyszłość fotografii zakładowej, odpowiedziała: – Dzisiaj nie daje się zdjęć. Nie ma historii opowiedzianej zdjęciami. A historia nie przetrwa bez obrazu. Bo na czym oparła się historia? Na zdjęciach rodzin, na opowieściach przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

Spotkania to część projektu badawczego „Zakład stoi. Historie tyskich zakładów fotograficznych 1934–1990”, realizowanego przez Dział Fotografii Muzeum Miejskiego w Tychach. Ramę czasową przedsięwzięcia z jednej strony wyznacza rok 1934, kiedy w Tychach przy ulicy ks. K. Damrota swój zakład fotograficzny otworzył Hans Swoboda. To w nim pracowała Lucyna Kozyra, która zaledwie trzy lata później otworzyła na Rynku własne atelier fotograficzne (już jako Kozyra–Wysocka). Z drugiej – rok 1990, kiedy rozwiązała się Wojewódzka Spółdzielnia Pracy Fotografów Zawodowych „Fotoplan”, na gruncie której powstały prywatne studia fotograficzne. W ramie tej mieści się działalność Cechu Rzemiosł Różnych, szkół zawodowych, Miastoprojektu, który u fotografów zakładowych zamawiał zdjęcia, czy też sklepu Foto–Optyka, który gwarantował zaopatrzenie w materiały fotograficzne.