Cracovia wygrała w karnych. W serii prowadzi GKS Tychy 3:2

0
277

W piątym meczu ćwierćfinałowej serii play off Cracovia wygrała w rzutach karnych. W serii prowadzi GKS 3:2 i teraz gra przeniesie się do Tychów – mecz nr 6.  rozegrany zostanie w niedzielę 13.02, o godz. 17.

Tyszanie zaczęli bardzo ofensywnie, jednak w 10 min. gospodarze zdobyli prowadzenie po silnym strzale Kazamanowa z niebieskiej. Rywale poszli za ciosem i pięć minut później było już 2:0 – tym razem Fucika z bliska pokonał Nemec.

Dwa gole po pierwszej tercji to spora zaliczka zwłaszcza, że drugą tyszanie rozpoczęli w osłabieniu, bo na ławkę kar w 20 min. zjechał Wróbel. Podopieczni Andreja Sidorenki przetrwali jednak dwie minuty. Wynik zmienił w 30 min. – po strzale Cichego krakowski bramkarz nie opanował krążka, ale dobitka Dupuy okazała się skuteczna.

GKS wyrównał stan meczu w 47 min, kiedy znakomicie przymierzył Dupuy i Pieriewozczikow był bez szans. Tyszanie próbowali zmienić remisowy rezultat i ponownie zaatakował bramkę gospodarzy Dupuy, potem Mroczkowski. W ostatnich minutach warunki gry zaczęła dyktować Cracovia… Na tablicy pozostało jednak 2:2 i oba zespoły przystąpiły do dogrywki. O tym, że tyszanie znakomicie potrafią wykorzystywać grę w przewadze, nie raz już mogliśmy się przekonać. Także w tym meczu zdobyli dwie bramki grając z przewagą jednego zawodnika. W pierwszej minucie dogrywki na ławce kar usiadł Gula, jednak niestety tym razem hokeiści GKS nie skorzystali z okazji.

Walka na tafli rozgorzała na nowo, gorąco było pod obu bramkami, zawodnicy próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, a bramkarze popisywali się udanymi paradami i nie popełniali błędu. Dogrywka nie przyniosła rezultatu, więc zespoły przystąpiły do wykonania karnych. Tutaj nieco skuteczniejsi byli gospodarze – trafił Dupuy, ale Cracovia dwukrotnie – Ismagiłow i Miszczenko.

Comarch Cracovia – GKS Tychy 3:2 (2:0, 0:1, 0:1, d. 0:0, d. k. 2:1).

1:0   Władisław Kazamanow – Collin Shirley (10 min.).

2:0   Erik Nemec – Władisław Kazamanow – Collin Shirley (15 min.).

2:1   Jean Dupuy -Michael Cichy (30 min, 5×4).

2:2   Jean Dupuy – Michael Cichy (47 min. 5×4).

3:2   Grigorij Miszczenko (decydujący rzut karny).

GKS Tychy: Fucik (Lewartowski) – Pociecha, Biro; Witecki, Fiofanow, Sierguszkin – Kotlorz, Seed; Mroczkowski – Cichy, Dupuy – Krzyżek, Bizacki; Marzec, Ubowski, Wróbel.

Foto: Tomasz Gonsior.