Od soboty w Gemini Park Tychy można oglądać wystawę fotograficzną „Śląsk taneczny” autorstwa Grzegorza Krzysztofika. Tyszanin, podróżując po całym Śląsku, zapraszał przed swój obiektyw osoby związane z teatrem ruchu i tańca. Powstał z tego album fotograficzny o tej samej nazwie wydany przez Miejskie Centrum Kultury w ramach Tyskiego banku Kultury.
Pomysł zrodził się na początku pandemii w 2020 r., kiedy to pozamykano wszystkie placówki kultury. Grzegorz Krzysztofik głównie fotografuje koncerty, spektakle teatralne i inne wydarzenia kulturalne. – Po dwóch tygodniach musiałem wyjść do ludzi z aparatem. Ta potrzeba była zbyt silna. Wcześniej zdarzało mi się brać udział w kilku wydarzeniach tygodniowo, dlatego pandemiczna cisza stawała się nie do zniesienia. Teatry, estrady, sale koncertowe były zamknięte, więc postanowiłem zaprosić ludzi w plener – wspomina fotograf.
W „Śląsku tanecznym” wzięli również udział tancerze, którzy uczestniczyli w projekcie Edu.Dance, na bazie którego powstał album „Ślady”, również autorstwa Grzegorza Krzysztofika. – W pierwszej kolejności zaprosiłem tancerzy, z którymi już współpracowałem. To było dla mnie naturalne rozwiązanie. Miałem tę łatwość, że wszyscy byliśmy w podobnym położeniu. Ludzie teatru ruchu to osoby, które uwielbiają coś robić i gdy tylko zaproponowałem wspólny projekt, w moment się zaangażowali. Myślę, że ten entuzjazm widać na zdjęciach. Termin i miejsce nie były problemem, dodatkowo mieliśmy wtedy piękną wiosnę. Sam byłem ciekaw, co z tego wyjdzie, bo nigdy czegoś takiego nie fotografowałem, ponadto nie spotkałem się z podobnym projektem wcześniej. Z efektów byłem zadowolony, moi bohaterowie również, więc postanowiłem kontynuować pomysł – dodaje.
Więcej o wystawie napiszemy w najnowszym numerze Twoich Tychów.
