Decydowała dogrywka

0
200

W ostatnim w tym roku meczu I ligi koszykarzy zespół GKS Tychy mierzył się na wyjeździe z jedną z czołowych drużyn na tym szczeblu rozgrywek, Górnikiem Trans.eu Wałbrzych.

Jak się okazało, było to bardzo wyrównane i zacięte spotkanie. Po pierwszej kwarcie nieznacznie prowadzili gospodarze (22:19), ale w drugiej tyszanie zdołali odrobić stratę i na przerwę zespoły schodziły remisując 38:38.

Podobny przebieg miała druga połowa meczu. Po trzeciej kwarcie wałbrzyszanie prowadzili dwoma punktami (58:56), ale końcówka regulaminowego czasu należała do podopiecznych Tomasza Jagiełki i po czterech kwartach mieliśmy remis 77:77. O rozdziale punktów musiała zatem decydować dogrywka, czyli dodatkowe pięć minut rywalizacji. Zwycięsko wyszli z niej koszykarze Górnika, którzy w dogrywce wykazali więcej zimnej krwi i wygrali ją 15:8, a cały mecz 92:85.

Górnik Trans.eu Wałbrzych – GKS Tychy 92:85 (22:19, 16:19, 20:18, 19:21, d. 15:8).

GKS: Wieloch 16, Mąkowski 15, Koperski 13, Krajewski 12, Stankowski 10, Diduszko 8, Trubacz 8, Tyszka 2, Chodukiewicz 1.

Po tym zwycięstwie wałbrzyszanie wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli, ale tylko dlatego, że mają o jeden mecz rozegrany więcej niż kolejne w tabeli zespoły Sokoła Łańcut, Kotwicy Kołobrzeg i czwartego GKS Tychy. I właśnie bezpośredni sąsiad w tabeli – Kotwica Kołobrzeg – będzie kolejnym rywalem drużyny Tomasza Jagiełki. Spotkanie zostanie rozegrane już w przyszłym roku: 2 stycznia o godz. 18 w hali sportowej przy ul. Piłsudskiego.

Dobre wiadomości napłynęły w ostatnich dniach do zawodnika GKS Łukasza Diduszki, który został MVP listopada całej Suzuki I ligi. To był bardzo dobry mecz dla GKS, który wszystkie 5 listopadowych meczów wygrał, a Diduszko mocno się do tego przyłożył, zaliczając 12,8 pkt, 6,8 zbiórek, 2,6 asyst i 2,0 przechwytów na mecz.