W drugim meczu sezonu hokeisci GKS Tychy pokonali w Sosnowcu Zagłębie 5:4 w rzutach karnych.
Jak trudnym rywalem w tym sezonie może być ekipa Zagłębia Sosnowiec przekonała się w pierwszym meczu sezonu Cracovia, a teraz GKS. Warto przypomnieć, iż tyszanie musieli się sporo napracować, aby wygrać spotkanie sparingowe z sosnowiczanami (6:5) i ponownie było teraz. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, a decydującą bramkę zdobył Alex Szczechura.
Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 4:5 (1:2, 1:0, 2:2, 0:0, 1:2).
0:1 Filip Starzyński – Bartłomiej Pociecha (2 min.)
1:1 Jewgienij Nikiforow (3 min.)
1:2 Bartłomiej Jeziorski – Jegor Fieofanow (10 min.)
2:2 Jarosław Rzeszutko (39 min.)
2:3 Denis Sierguszkin – Jegor Feofanow (48 min.)
3:3 Jewgienij Nikiforow – Aleksandr Wasilew – Tomasz Kozłowski (51 min, 5×3)
4:3 Jarosław Rzeszutko – Aleksandr Wasilew – Tomasz Kozłowski (56 min., 5×4)
4:4 Christian Mroczkowski – Michael Cichy (59 min.)
4:5 Alex Szczechura (decydujący rzut karny)
GKS Tychy: Lewartowski (Raszka) – Seed, Bizacki; Szczechura, Cichy, Mroczkowski – Smirnow, Karkls; Sierguszkin, Fieofanow, Gruźla – Biro, Pociecha; Gościński, Starzyński, Jeziorski – Kotlorz, Michałowski; Marzec, Galant, Wróbel.
Foto: Tomasz Gonsior
