Ule z elektrośmieci

1
805

Zepsuty sprzęt elektroniczny można już zutylizować w przeznaczonych do tego pojemnikach. W Tychach powstało dziesięć pojemników na zużyty sprzęt elektroniczny i elektryczny oraz baterie i tonery. Jest to ogólnopolski projekt Elektryczne Śmieci realizowany wspólnie przez Miasto Tychy z MB Recycling oraz Fundacją Odzyskaj Środowisko. Wkrótce powstaną kolejne.

– Troska o środowisko naturalne jest jednym z naszych priorytetów. Musimy chronić przyrodę, ale naszym obowiązkiem jest także kształtowanie właściwych postaw proekologicznych oraz edukacja w tym zakresie. Dlatego zdecydowaliśmy włączyć się w projekt Elektryczne Śmieci. Dzięki pojemnikom mieszkańcy naszego miasta zyskają możliwość szybkiej i bezpiecznej utylizacji elektrycznych śmieci oraz baterii i tonerów – mówi Hanna Skoczylas zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju.

Pierwsze pomysły na realizację projektu Elektryczne Śmieci pojawiły się już w 2012 roku. – Od tamtej pory przetestowaliśmy różne wersje pojemników, które umieściliśmy w gminach i miastach. Zdobyliśmy praktyczną wiedzę, jak skutecznie zbierać zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny o małych gabarytach do 50 cm. Dla mieszkańców pojemniki są najwygodniejszą i najprostszą możliwością pozbycia się elektrycznych śmieci zgodnie z wszelkimi normami i przepisami prawnymi, a przede wszystkim w trosce o czyste środowisko. Szacuje się, że tylko w 2019 r. wytworzyliśmy 54 miliony ton zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, a tylko 17% poddano recyklingowi. Pozostała część elektrycznych śmieci albo jest nadal przetrzymywana w naszych gospodarstwach domowych, albo trafiła na zwykłe wysypiska śmieci. Niestety przy nawet najmniejszym uszkodzeniu np. pralki, świetlówki, tonera czy baterii niebezpieczne substancje jak: rtęć, azbest, ołów, freon, kadm, nikiel, chrom, lit mogą przedostać się do środowiska naturalnego. Substancje te poważnie zanieczyszczają glebę, wody gruntowe, a nawet powietrze. Dla przykładu: jedna bateria guzikowa może skazić 400 litrów wody oraz 1 metr sześcienny gleby – tłumaczy Zbigniew Wróblewski z MB Recycling. Dlatego tak istotne jest prawidłowe postępowanie ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym.

Ekologiczne ule

Z elektroodpadów można odzyskać cenne surowce jak miedź, ołów, aluminium, a nawet złoto. Analitycy z GlobeNewswire szacują, że w 2019 roku rynek gospodarki elektrycznych śmieci był wart 3,6 mld dolarów. – Mieszkańcy, wrzucając zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny do czerwonych pojemników, zyskują podwójnie, a nawet potrójnie. Po pierwsze, pozbywają się potencjalnego zagrożenia z własnych domów. Po drugie chronią środowisko naturalne dzięki ponownemu wykorzystaniu materiałów i surowców oraz przyczyniają się do powstania miejskich pasiek. Elektryczne śmieci, wrzucone do czerwonych pojemników, zamieniamy na ekologiczne ule, w części wykonane z recyklingu. To dzięki mieszkańcom charakterystyczne czerwone domy dla pszczół już wiosną pojawią się w miastach objętych systemem „Elektryczne Śmieci” – mówi Bartłomiej Hajduk prezes MB Recycling.

Autorem projektu uli oraz ich wykonawcą jest pszczelarz i grafik Tomasz Waśkiewicz. Czerwony kolor uli nie jest przypadkowy. Pasieka ma przypominać mieszkańcom miasta, że warto prawidłowo utylizować elektryczne śmieci.

Pasieka w mieście to nie tylko nowy dom dla kilkudziesięciu tysięcy pszczół, „napszczelenie” środowiska miejskiego, lepsze zapylenie roślin w okolicach pasieki. Miejskie parki, ogrody, skwery, łąki kwietne, balkony – różnorodność kwiatów sprawia, że miód jest jedyny w swoim rodzaju. Warto podkreślić, że miód z miejskich pasiek nie zawiera w sobie żadnych substancji szkodliwych. – Wszystkie badania miejskiego miodu wskazują, że jest od wolny od ołowiu, kadmu oraz wszelkiego rodzaju pestycydów. Ważne jest także to, by pamiętać, że pszczoły mają swoje „normy” i nie zbierają nektaru z roślin, w których wyczują jakiekolwiek zanieczyszczenia” – podkreśla Kinga Rodkiewicz, odpowiedzialna w Fundacji Odzyskaj Środowisko za miejskie pasieki.

Lokalizacja pojemników

Docelowo pojemniki pojawią się w danych lokalizacjach: przy ulicy Czereśniowej (przy szkole), w pobliżu parkingu przy ulicy Wyszyńskiego (pomiędzy ulicami Dąbrowskiego, a Niepodległości), przy „Bramie Słońca” na ulicy Dmowskiego, przed Krytą Pływalnią na ulicy Edukacji, na ulicy Hetmańskiej (przy SP 22), na ulicy Hierowskiego (w pobliżu sklepu Lidl), ulicy Armii Krajowej (w pobliżu sklepu Rossmann), na ulicy Orzeszkowej 7, ulicy Kościelnej (w pobliżu parkingu przy kościele), na ul. Zaręby (parking przy SP nr 40) oraz w pobliżu skrzyżowania ul. Borowa/ Skalna (w rejonie SP nr 10). Oprócz tego w najbliższych dniach zostanie wskazanych kolejne 7 lokalizacji na terenie miasta.

Projekt obejmuje także innowacyjną platformę edukacyjną: Szkolne Centrum Recyklingu. Strona dedykowana uczniom, rodzicom i nauczycielom zawiera materiały w najróżniejszej formie: filmy, artykuły naukowe, bajki, scenariusze lekcji, wywiady radiowe, infografiki, quizy, rebusy, krzyżówki – wszystko po to, by nauka była jednocześnie zabawą. Na platformie nie mogło oczywiście zabraknąć konkursów oraz programów partnerskich dedykowanych tyskim szkołom. Platforma edukacyjna działa pod adresem elektrycznesmieci.pl.

 

1 KOMENTARZ

  1. Napisano, że zostaną postawione ule. Na jakich zasadach będą one działały? Będzie tam wprowadzona jakaś rodzina chodowlana czy może zostawi się to dla pszczół dzikich? Kto się tym będzie opiekował.
    Mam też spore wątpliwości co do samego ula. Wygląda na to, że sotworzny on jest z plastiku lub stali. Takie materiały nie zapewniają dobrych warunków pszczołom. Patrząc po otworze wejściowym powiedziałbym, że to raczej domek dla myszy, nie ul.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.