Czy w Tychach powinna powstać spalarnia śmieci?

0
868

13 grudnia o godz. 17 w Pasażu Kultury Andromeda na placu Baczyńskiego w Tychach rozpoczną się warsztaty dot. tematu miejskich spalarni śmieci. Liczba miejsc jest ograniczona dlatego prosimy o zapisy (przemyslaw.jedlecki@agora.pl). Po warsztatach o godz. 18.30 odbędzie się debata.

Śmieci drożeją z kilku powodów. Rosną ceny prądu, podniesiono minimalną pensję, zmieniają się ceny paliw. Jednym z ważnych czynników wpływających na wysokość opłat za śmieci jest tzw. opłata marszałkowska ustalana przez rząd. To stawka jaką firmy odbierające odpady muszą zapłacić za pozostawienie ich na wysypisku. W ubiegłym roku firmy płaciły 140 zł za tonę śmieci, w tym stawka wynosi 170 zł, a od początku 2020 r. będzie to aż 270 zł za tonę.

W efekcie koszt gospodarki odpadami jest coraz wyższy i kolejne miasta podnoszą opłaty. Jeśli tego nie zrobią i te obecne nie pokryją kosztów odbioru, składowania i odzyskiwania śmieci, to różnicę będą musiały pokryć z budżetu miasta. A więc również z pieniędzy mieszkańców.

Dlatego części miast w Polsce myśli o budowie własnych spalarni śmieci. To sposób na tanie pozbycie się niemałej części odpadów, a jednocześnie produkcję prądu oraz ciepła. Na taki pomysł wpadła też Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

– O tym, czy budować spalarnię i gdzie, a także na jakich warunkach, będziemy rozmawiać podczas spotkania z cyklu Miasta Idei w Tychach. Będziemy też rozmawiać o tym, jak sobie pomóc w segregacji śmieci i jak ulepszyć działanie miejskich służb w tej sprawie. Wcześniej zorganizujemy warsztaty dla mieszkańców, na których zastanowimy się, jak każdy z nas może produkować mniej śmieci, segregować je, a dzięki temu wpływać na to, jak wygląda ochrona środowiska i gospodarka odpadami w każdym z miast metropolii – zachęcają organizatorzy.