TopOFFFestival – jest o co grać!

0
214

Dziś o 19 w Galerii Sztuki „Obok” rozpocznie się TopOFFFestival 2019 premierowym przedstawieniem w siedmiu różnych odsłonach „Siedem kresek”. Natomiast konkursowe zmagania zaczną się w środę 10 kwietnia na deskach Teatru Małego, na którym sześć spektakli będzie walczyć o miano najbardziej wartościowego teatru offowego. Nagroda główna wynosi, bagatela, 10 tys. zł, zaś laureatów poznamy 13 kwietnia.

Wspomniany spektakl „Siedem kresek”, według koncepcji Evy Rysovej, jest wystawiany codziennie od 8 do 14 kwietnia. Jest to eksperymentalny projekt składający hołd tymczasowości teatru. Każdego dnia widz pozna nowego bohatera, a przedstawienie, czy raczej eksponat sztuki, ulegnie samozniszczeniu na oczach widzów w końcowej fazie swojego istnienia. – Dlaczego takie wydziwianie? Uważam, że teatr offowy zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, na które nie mogą sobie pozwolić teatry instytucjonalne. Off spogląda na teatr jakby od środka, badając od wewnątrz jego istotę. Chcieliśmy zmierzyć się z ulotnością tej formy sztuki, wszak po zielonym spektaklu [ostatnie wykonanie sztuki przed zdjęciem z afisza – przyp. red] pozostawia po sobie wspomnienia i co najwyżej zakurzone kostiumy i scenografię. Dlatego każdorazowa codzienna premiera będzie zarówno pokazem ostatnim, w którym koncentrujemy się na puszczaniu oczka do widza, żartach między aktorami, a nawet na zmianie pierwotnego tekstu – zapowiada reżyser przedstawienia Eva Rysová.

Celem festiwalu jest stworzenie przestrzeni do rozmowy i artystycznej rywalizacji dla absolutnej czołówki ruchu teatrów alternatywnych – takie zadanie postawili przed sobą Dorota Pociask-Frącek, dyrektor organizacyjny i Łukasz Drewniak, dyrektor programowy festiwalu. Dzięki ich staraniom tyski festiwal szybko zyskał sobie uznanie. W tym roku w zmaganiach konkursowych udział wezmą: Sztuka Nowa, Stowarzyszenie Twórców „4 wymiary to dla nas za mało”, Teatr Kana, Rafał Szumski, Teatru Przedmieście oraz Studio Kokyu. – Spektakle będą oceniane przez jury złożone wyłącznie z artystów. Jedną połowę składu tworzą dramatopisarze, drugą reżyserzy. Jest to jednopokoleniowe gremium, które, mam nadzieję, wnikliwie spojrzy na spektakle próbujące czasami łączyć off z głównym nurtem. Laureatów festiwalu poznamy w sobotę 13 kwietnia, po zakończeniu spektaklu w koprodukcji Teatru Powszechnego w Łodzi i Komuny Warszawa „Hannah Arendt: Ucieczka” – laureata zeszłorocznej edycji. To przedstawienie podpowiada temat przewijający się w tegorocznych realizacjach, mianowicie wspomniane wcześniej strefy wspólne, czyli miejsce przecięcia teatru repertuarowego z offem. Kiedyś między tymi dwoma środowiskami stała barykada, która jakby się rozmyła, a definicja offu poszerzyła swój krąg znaczeniowy. Myślę, że tegoroczne grupy zaprezentują, jak szerokie te kręgi bywają – mówił Łukasz Drewniak, dyrektor programowy festiwalu.

W tym roku festiwal odbędzie się na trzech scenach. Prócz Teatru Małego zaproszeni goście wystąpią na scenie w Muzeum Browarów Książęcych oraz w Galerii Sztuki „Obok”. Jurorzy konkursu przyznają 6 nagród. Nagroda główna to 10.000 zł, jest jeszcze pięć nagród indywidualnych, każda o wartości 2.000 zł. Dodatkową nagrodę przyznaje także publiczność. Twórca wyróżniony przez widzów otrzyma 5.000 zł.