Dopiero w szóstym przetargu udało się wybrać wykonawcę, który zaprojektuje i wybuduje tyską arenę lekkoatletyczną.
W przetargu wyłoniono firmę „GRETASPORT Ilona Stańczyk” z Dąbrowy Górniczej i jeśli cała procedura zakończona zostanie pomyślnie, umowa zostanie zawarta. Firma musi jednak złożyć potrzebne dokumenty, które zostaną poddane weryfikacji, a po podpisaniu unowy, wykonawca zobowiązany będzie do opracowania projektu budowlano-wykonawczego. Wszelkie prace projektowe będą musiały być na bieżąco konsultowane z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki i dopiero na tej podstawie, firma będzie mogła realizować prace w terenie.
– Miasto posiada już projekt budowlany, który spełnia wytyczne PZLA dla stadionu lekkoatletycznego kategorii III A – powiedziała Elżbieta Pustelnik z Wydziału Przygotowania i Realizacji Inwestycji UM Tychy. – Podjęliśmy jednak decyzję, że wybudujemy obiekt kategorii IV A, stąd wykonawca będzie zobowiązany do przeprojektowania obecnej dokumentacji.
Główne różnice pomiędzy wspomnianymi kategoriami dotyczą: ilości torów na bieżni 400 m, rodzaju nawierzchni oraz pojemności trybun. Obiekty lekkoatletyczne kategorii III A muszą posiadać bieżnię co najmniej ośmiotorową, w przypadku kategorii IV A, wymagane jest minimum 6 torów. Różnice dotyczą też ilości miejsc dla kibiców oraz strefy rozgrzewkowej. W przypadku stadionu wyższej kategorii, trybuny muszą być przygotowane na minimum 1000 miejsc, w niższej na 500. W obu kategoriach przepisy wymagają posiadania terenu do rozgrzewki. Stadion kat. III A musi mieć przygotowaną bieżnię o dł. co najmniej 100 m z minimum 4 torami, arena kat. IV A, musi być wyposażona w co najmniej 2 torową bieżnię o dł. 60 m.
GRETASPORT ma wybudować stadion za niespełna 15,3 mln zł.
Już raz spieprzyliście projekt między innymi rezygnując z parkingu podziemnego pod stadionem miejskim. Zimą samochody z ulic Starokościelnaej, Baziowej i pobliskich mogły parkować pod stadionem i przynosić niezły zysk dla miasta. Niestety nieprzemyślana decyzja spowodowała ubytek dochodów dla miasta. Tak samo teraz, chcecie pomniejszyć stadion lekkoatletyczny a potem będziecie płakać, że nie można przeprowadzić poważnych zawodów bo stadion nie spełnia wymogów. Myśmy już w Tychach mieliśmy stadion prowincjonalny o nazwie Polonia Tychy z bieżnią lekkoatletyczną ale to było dobre na tamte czasy. Dzisiaj mamy XXI wiek więc budujmy obiekty na miarę tego wieku !!!
Budowa takiej popierdowki nie ma sensu o co do stadionu piłkarskiego to powinien zostać wybudowany na terenach przemysłowych tam gdzie Gemini dobry dojazd i dużo miejsca na parking
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.