Sprawa dot. śmierci na ul. Zgrzebnioka trafiła do sądu

1
2867

Prokurator Maria Paszek poinformowała, że Sąd Rejonowy w Tychach nie aresztował podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia, które miało miejsce we wtorek w nocy na ul. Zgrzebnioka.

Prokuratura postawiła 29-letniemu kierowcy Forda zarzut śmiertelnego potrącenia i ucieczki z miejsca wypadku, za co grozi min. 2 lat więzienia. Wczoraj prokuratura wystąpiła do Sądu Rejonowego w Tychach o aresztowanie podejrzanego kierowcy, który dzień po wypadku zgłosił się na policję i zeznał, że jadąc ul. Zgrzebnioka zahaczył o nieokreślony obiekt, jednak nie wzbudziło to jego podejrzeń i pojechał dalej. Zostanie on poddany badaniom, pozwalającym wykryć obecność alkoholu w organizmie nawet po kilku dniach od spożycia. Póki co podejrzany zostanie na wolności, jednak sąd orzekł o zastosowaniu dozoru policyjnego oraz ustanowił poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł.

 

 

 

 

 

 

 

1 KOMENTARZ

  1. Wykryją alkohol we krwi nawet po kilku dniach .pierwsze słyszę , psychotropy tak ale alkohol , no chyba , że bez przerwy tankuje.😉
    Taki po kilku dniach to może być wytworzony przez sam organizm i takie badanie *psu na budę*.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.