Wigilia jak się patrzy

0
793

Stowarzyszenie Inicjatywa Tyska po raz drugi zorganizowało Wigilię dla osób potrzebujących.

Na gości czekały: wojskowa grochówka i żurek (serwowane przez tyskie WKU pod okiem samego komendanta płk. Wojciecha Zdrady), łazanki, bigos, krokiety, cała masa ciast, owoce i wiele innych potraw, przygotowanych specjalnie na ten dzień przez miejscowych restauratorów, cukierników i wolontariuszy, którzy przez całe cztery godziny obsługiwali wigilijnych gości.

– Byliśmy przygotowani na około tysiąc osób i całe jedzenie się rozeszło. Wielu naszych gości brało też potrawy do domu lub np. dla chorych sąsiadów, którzy nie mogli przyjść, ale według szacunkowych obliczeń II Tyską Wigilię dla potrzebujących odwiedziło dobrych kilkaset osób – powiedział radny Sławomir Sobociński, prezes stowarzyszenia Inicjatywa Tyska. – To pokazuje, że to przedsięwzięcie jest bardzo potrzebne i będziemy chcieli je kontynuować w następnych latach. Fajne jest to, że nasi goście dobrze się z nami czuli i w wielu ciepłych słowach wyrażali uznanie dla tej inicjatywy – dodał.

Uczestników Wigilii odwiedził m.in. zastępca prezydenta Tychów Igor Śmietański oraz ksiądz dziekan Zenon Ryzner z parafii pw. św. Krzysztofa, który odmówił modlitwę i pobłogosławił spożywane potrawy. Nie zabrakło też opłatka, którym dzielono się przy okazji świątecznych życzeń. – Pamiętajcie – mówił do zgromadzonych ks. dziekan – że jest wiele instytucji, które chcą Wam pomagać i do których możecie się zawsze zwrócić. Mam na myśli nie tylko Kościół, ale także Urząd Miasta, ośrodki społeczne i stowarzyszenia. W tym mieście na pewno nikt nie pozostawi Was bez pomocy – zapewnił ks. Ryzner.

– To wielki, wspaniały sukces wielu osób, którym serdecznie dziękuję – powiedział Sławomir Sobociński. – Począwszy od tych, którzy przygotowywali jedzenie, tych, którzy wsparli Wigilię finansowo i mnóstwo wolontariuszy, którzy włożyli wiele pracy i serca w to, by wszystko udało się jak najlepiej.

Stowarzyszenie Inicjatywa Tyska pomaga potrzebującym wsparcia tyszanom na wiele sposobów, m.in. poprzez akcje „Tyska zupa” czy „Wymiana ciepła”.