Hokeiści z wąsem dla jaj

0
258

Zapuszczają wąsy, żeby zwrócić uwagę na poważny problem. Na całym świecie aktorzy, sportowcy, muzycy i celebryci biorą udział w akcji „Movember” czyli „Wąstopad”. Hokeiści GKS Tychy zaangażowali się w nią już po raz szósty. Chcą sprowokować do dyskusji i zwrócić uwagę na konieczność wykonywania badań profilaktycznych, które pozwolą na szybkie wykrycie raka prostaty i jąder.

– Na początku odpowiadam, że jestem fanem Dawida Podsiadło. To oczywiście humorystycznie. Pytają się znajomi skąd u mnie taki wąs i zawsze staram się im to wytłumaczyć. Akcja jest już jednak dobrze znana na całym świecie, nie tylko wśród sportowców, ale bardzo dużo ludzi przyłącza się do niej. Bardzo często na ulicach czy w galeriach można spotkać ludzi, którzy wspierają kampanię swoim wąsem- mówi
Mateusz Bryk, zawodnik GKS Tychy.

Nazwa Movember wzięła się od połączenia dwóch angielskich słów –
moustache (wąsy) oraz november (listopad). Akcja ma na celu zwiększenie świadomości mężczyzn, jakie zagrożenia niesie za sobą rak prostaty i rak jąder, a w zasadzie jak ważna jest profilaktyka oraz regularne badanie.

– Temat jest poważny i naszym niecodziennym wyglądam staramy się sprowokować mężczyzn do badań. Można ich zachęcić w zabawny sposób i przede wszystkim nie możemy się tego wstydzić- dodaje Filip Komorski, zawodnik GKS Tychy

W Polsce cały czas to temat tabu. Rak jądra dotyka głównie mężczyzn między 14 a 34 rokiem życia. Rak prostaty – już po 45 roku życia. Nowotwory są  najczęstszą przyczyną śmierci mężczyzn w kraju. Szacuje się, że w 2010 roku na całym świecie, tylko na raka prostaty zmarło 256 000 osób.

– Im wcześniej wykryjemy chorobę, tym większa jest szansa na wyleczenie. Nie można się bać, bo trzeba się po prostu badać. Tym bardziej, że przez cały listopad wiele miejsc w Polsce odwiedzają lekarze i zupełnie za darmo wykonują badania. Nie potrzeba żadnego
wkładu finansowego, bo wystarczą tylko chęci, żeby pójść i się przebadać. Nic więcej- przekonuje Filip Komorski, który w szatni GKS Tychy może pochwalić się najmodniejszym wąsem.

W 2016 roku roku Movember Polska zrealizowała bezpłatne badania USG jąder w dziewięciu galeriach handlowych. W tym czasie przebadano 1300 mężczyzn. Wśród 16 z nich zdiagnozowano nowotwór jąder. Wszyscy wygrali walkę, dlatego, że rak został szybko u nich wykryty.

– Kiedy rozmawiam ze znajomymi, to po dłuższej konwersacji mówią, że zastanowią się nad tym, że może warto pójść się przebadać i że jest to istotne. Jest to bardzo ważne i akcja jest naprawdę godna uwagi i warto o niej mówić- zaznacza Mateusz Bryk, zawodnik GKS Tychy.

Hokeiści GKS Tychy udowadniają również, że zapuszczając wąsy dla jaj, mogą modnie wyglądać. Kilku z nich zastanawia się nawet czy nie zostawić go na dłużej. – Proces zapuszczania wąsa nie trwa długo. W naszym wieku zarost rośnie bardzo szybko, więc nie jest to żaden problem- puentuje Mateusz Bryk, zawodnik GKS Tychy.

Nazwa Movember wzięła się od połączenia dwóch angielskich słów –
moustache (wąsy) oraz november (listopad). Akcja ma na celu zwiększenie świadomości mężczyzn, jakie zagrożenia niesie za sobą rak prostaty i rak jąder, a w zasadzie jak ważna jest profilaktyka oraz regularne badanie.