Wczoraj po godzinie 17.30 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej Tychy otrzymał zgłoszenie o pożarze mieszkania na drugim piętrze w budynku wielorodzinnym przy ul. Czereśniowej. Na miejsce pożaru zadysponowany został ciężki pluton gaśniczy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczych oraz patrol policji. W trakcie dojazdu strażacy już z daleka widzieli dym wydobywający się z mieszkania.
Po dotarciu na miejsce strażacy dokonali rozpoznania miejsca. Celem ugaszenia pożaru podane zostały dwa prądy wody – jeden po klatce schodowej, a drugi z drabiny mechanicznej. Lokatorka opuściła mieszkanie przed przybyciem służb ratunkowych. Kierujący działaniami ratowniczymi podjął decyzję o konieczności wezwania Zespołu Ratownictwa Medycznego do lokatorki mieszkania. Patrol policji udzielił pomocy w zabezpieczeniu miejsca działań. Zostało również wezwane pogotowie energetyczne i gazowe, celem odcięcia mediów w spalonym mieszkaniu. Na czas działań ratowniczo–gaśniczych ruch na ul. Czereśniowej został wstrzymany. Ze względu na duże zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony układu oddechowego. Po około godzinie, działania gaśnicze zostały zakończone. Lokatorka mieszkania doznała oparzeń rąk i została przetransportowana do szpitala. Strażacy po ugaszeniu mieszkania przystąpili do usuwania spalonych elementów wyposażenia mieszkania.
Po godzinie 19 kierujący działaniem ratowniczym, na miejsce wezwał inspektora nadzoru budowlanego. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu strażaków wynika, że pożar wybuchł w wyniku podpalenia wyposażenia mieszkania przez lokatorkę. Dodatkowo na miejsce wezwani zostali przedstawiciele administracji. Mieszkanie po zakończonych działaniach zostało zabezpieczone przez Policję. Około godziny 20 działania zostały zakończone.
źródło: 112 Tychy
