Pościg i strzały w Czułowie

0
2114

Podczas niedzielnej  kontroli policyjnej w Katowicach zatrzymano 31-letniego kierowcę audi, który przekroczył prędkość, na dodatek samochód nie miał ważnych badań technicznych. Policjanci wystawili mandaty i zakazali dalszej jazdy.

Tymczasem kierowca ponownie wsiadł do samochodu i odjechał w  stronę Tychów. Katowicki patrol ruszył w pościg, powiadamiając równocześnie dyżurnego tyskiej Komendy Miejskiej Policji. Kierowca audi wjechał do Tychów ul. Katowicką, a następnie próbował zgubić ścigających go policjantów, jadąc uliczkami osiedla domków jednorodzinnych w Czułowie. Następnie zawrócił i ponownie wjechał na ul. Katowicką, gdzie do pościgu włączyły się patrole KMP Tychy. Audi dojechało do skrzyżowania z ul. Mikołowską i Oświęcimską, gdzie kierowca skręcił na ul. Oświęcimską w kierunku Bierunia. Po chwili wjechał w ul. Bratków. Policjanci z Katowic i Tychów zablokowali mu wyjazd, padły strzały z broni służbowej w kierunku auta. Kierowca audi kontynuował jednak ucieczkę, ominął policyjną blokadę, a następnie porzucił auto i uciekał pieszo. Chwilę później został zatrzymany przez funkcjonariuszy z katowickiego oddziału prewencji, gdy ukrywał się w zaroślach.

Zatrzymany mężczyzna, to 31-latek z Żor. Trafił do policyjnego aresztu, pobrana mu została krew do badań. Odpowie nie tylko za ucieczkę przed policjantami, ale także za napaść na funkcjonariuszy. W trakcie pościgu dwoje policjantów zostało niegroźnie poszkodowanych. Na miejsce wezwany został zespół ratownictwa medycznego i funkcjonariusze przewiezieni zostali do szpitala.

Zdjęcia 112tychy.pl