W drugim meczu finału PHL, GKS Tychy ponownie niespodziewanie łatwo wygrał z Tauronem GKS Katowice 6:0 i znalazł się w połowie drogi do złota. Podopieczni Andreja Gusowa nie tylko imponują ofensywną grą, ale znakomicie spisują się w defensywie. Tutaj klasą dla siebie jest John Murray, który w dwóch meczach finału zachował czyste konto.
Już po pierwszej tercji tyszanie prowadzili 3:0, a zaczęło się od niecodziennej sytuacji. Wynik meczu otworzył Radosław Galant w 11 min, kiedy tyszanie grali w podwójnym osłabieniu! To najlepiej dowodzi siły uderzeniowej tyskiej ekipy i ich przewagi nad Katowicami. Niespełna dwie minuty później było już 2:0, za sprawą Gleba Klimenki, który celnym strzałem zakończył akcję Bartłomieja Pociechy i Michaela Cichego. Ten ostatni, jeszcze przed przerwą, także wpisał się na listę strzelców.
Druga osłona zaczęła się znakomicie dla tyszan – Gleb Klimenko potrzebował 48 sekund, by podwyższyć na 4:0. Wszystkie te gole padły, kiedy tyszanie mieli na lodzie o jednego zawodnika więcej. Po minucie gry było już 5:0, a swoją drugą bramkę zdobył Cichy. W drugiej tercji tempo meczu nieco spadło, a w miarę upływu minut zaostrzyła się gra – oba zespoły dwukrotnie grały w liczebnej przewadze, ale wynik się nie zmienił. Także w ostatniej tercji tyszanie kontrolowali grę, a goście – podobnie jak wczoraj – mieli poważne problemy ze skutecznością. Wynik meczu w 50 minucie ustalił Patryk Kogut.
W finale PHL GKS Tychy prowadzi z Katowicami 2:0 (do czterech zwycięstw). Kolejny mecz w niedzielę, 25.03 w Katowicach o godz. 19.15.
GKS Tychy – Tauron KH GKS Katowice 6:0 (3:0, 2:0, 1:0).
1:0 Radosław Galant – Bartosz Ciura – Michał Kotlorz (11) 3/5,
2:0 Gleb Klimenko – Michael Cichy- Bartłomiej Pociecha (14) 5/4,
3:0 Michel Cichy – Jarosław Rzeszutko – Bartłomiej Pociecha (19 5/4,
4:0 Gleb Klimenko – Mateusz Bryk – Filip Komorski (21) 4/3,
5:0 Michel Cichy – Alexander Szczechura – Joonas Huovinen (22),
6:0 Patryk Kogut – Jarosław Rzeszutko (50),
GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Pociecha, Ciura; Galant, Kalinowski, Witecki – Bryk, Górny; Gościński, Rzeszutko, Kogut – Kotlorz; Mentsiuk, Huovinen, Cichy, Szczechura – Kolarz, Jachym; Klimenko, Komorski, Jeziorski.
Foto: Beata Kucz
