Znakomicie spisały się zawodniczki MOSM Tychy Weronika Ciereszko i Wiktoria Jamborek podczas rozegranego w Pułtusku turnieju pięściarskiego Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży (mistrzostwa Polski kadetek). Obie podopieczne trenera Ryszarda Dziopy wystąpiły w walkach finałowych, zdobywając medale.
W walce ćwierćfinałowej w kat. 70 kg. Weronika Ciereszko zmierzyła się Aleksandrą Łachacz (Gwardia Szczytno), wygrywając jednogłośnie na punkty. W półfinale czekała na nią koleżanka z reprezentacji Śląska Julia Jóźwik (Kleofas AZS Katowice). I z nią uporała się bez większych problemów, wygrywając przez rsc w III rundzie. W finale Weronika stoczyła znakomitą walkę, uznaną za najlepsze starcie olimpijskich finałów i zwyciężyła jednogłośnie na punkty z Wiktorią Bartosiak (Radomiak Radom). Tym samym nasza zawodniczka obroniła tytuł mistrzyni Polski (zdobyty w wyższej wadze – 75 kg).
Druga z tyskich pięściarek, Wiktorii Jamborek (54 kg) dopiero zaczyna swoją karierę. Trenuje od niedawna, ale zdaniem trenera Dzioby to wyjątkowo utalentowana zawodniczka.
– Od stycznia zrobiła olbrzymie postępy – powiedział. – Jest z rocznika 2002 i była jedną z najmłodszych uczestniczek Ogólnoposlskiej Olimpiady Pułtusku. Walczyła bardzo dobrze, pokonała medalistki mistrzostw Polski, jednak w finale doznała kontuzji palca i musiała uznać wyższość rywalki. Przegrała z Weroniką Pawlak z Gryfa Wejherowo.
Wcześniej tyszanka pokonała Natalię Kotowską (Junior Świątki), a w półfinale wygrała z Kingą Misiaczek (Tiger Tarnów).
– Jestem bardzo zadowolony z postawy naszych zawodniczek. Jesienią natomiast liczę na udany występ chłopców. Mamy kilku obiecujących zawodników, a ważnym dla nich startem będą październikowe mistrzostwa Polski młodzików – dodał tyski szkoleniowiec.
Foto
Weronika Ciereszko i Wiktoria Jamborek wraz z trenerem Ryszardem Dziopą.
ARC
