Podczas XIII Eko-Kiermaszu dla zdrowia jak zwykle można było nie tylko kupić żywność z ekologicznych gospodarstw, ale też wiele dowiedzieć się na temat zdrowego odżywiania. Podczas warsztatów i pokazów kulinarnych dzieci mogły przekonać się co tak naprawdę zjadają w lubianych produktach.
Na kiermaszu, zorganizowanym jak zwykle w Zespole Szkół nr 1 z inicjatywy tyskiego koła Polskiego Klubu Ekologicznego, można było zaopatrzyć się przed świętami w naturalne produkty od certyfikowanych producentów; pieczywo, wędliny, warzywa i owoce, przetwory, oleje czy miody. Nie zabrakło też ekologicznego rękodzieła – ozdób i dekoracji świątecznych. Odwiedzający mogli ponadto skorzystać z konsultacji lekarskich i dietetycznych, wysłuchać ciekawych prelekcji na temat zdrowego żywienia albo spróbować… muzykoterapii z wykorzystaniem kamertonów.
Wystawcy przygotowali też pokazy kulinarne i degustacje (dające jednocześnie wiele do myślenia na temat tego co zjadamy na co dzień). Fundacja jemyeko.pl zaprosiła do zabawy szczególnie dzieci. Najmłodsi samodzielnie przygotowywali m.in. nutellę czy jogurt truskawkowy ze składników wymienionych na opakowaniu tych produktów.
Tłuszcz palmowy i duuuuużo cukru – oto podstawowe składniki kremu do smarowania pieczywa, jaki można kupić w sklepie. Dzieci, przekonawszy się o tym, wolały zdrową alternatywę – krem z awokado, bananów malin i orzechów. Miały też okazję dowiedzieć się z czego powstaje koszenila – czerwony barwnik dodawany często m.in. do napojów, słodyczy i jogurtów (to wysuszone i zmielone małe owady). – Dzieci zrobiły taki jogurt, według składu na opakowaniu; z barwnika, cukru i jednej truskawki – mówi Anna Pawelec z Fundacji jemyeko.pl. – Nie zjadły go później.
Podczas warsztatów dzieci przygotowywały też zdrowe lody i wody smakowe – uczyły się tym samym jak słodziki, barwniki i konserwanty zastąpić naturalnymi składnikami.
Eko-Kiermasz dla zdrowia odbył się w sobotę, 8 kwietnia – jak zawsze w przedzień Niedzieli Palmowej.
Foto: SW
