U21 Polska – Niemcy: Przed tyskim EURO 2017

0
69

Jutro na Stadionie Miejskim rozegrany zostanie mecz towarzyski Polska – Niemcy reprezentacji do lat 21 (godz. 18.30). Dzisiaj obie reprezentacje przeprowadziły oficjalne treningi przedmeczowe.
To będzie kolejna międzynarodowa próba tyskiego obiektu, po meczu otwarcia z drużyną FC Koeln i spotkaniu reprezentacji piłkarskiej kobiet, a przed finałami młodzieżowego EURO 2017. W czerwcu przyszłego roku w Tychach rywalizować będzie jedna z grup, rozegrany też zostanie mecz półfinałowy.
Wszystko wskazuje na to, że jutrzejszy mecz będzie rekordowy pod względem frekwencji. Na dzień przed tą prestiżową konfrontacją rozeszło się niemal 12 tysięcy wejściówek, a sprzedaż wciąż trwa. W XXI wieku tylko raz zdarzyło się, by mecz polskiej kadry U21 obejrzała liczba widzów porównywalna do tej, jakiej możemy się już jutro spodziewać na tyskim stadionie. Potyczkę z Holandią w ramach eliminacji mistrzostw Europy, rozegraną w Kielcach w październiku 2009 roku, obserwowało 10 750 widzów. We wtorkowy wieczór rekord ten najprawdopodobniej zostanie poprawiony. Na dobę przed testowym spotkaniem Polaków z rówieśnikami z Niemiec, najlepszą drużyną kwalifikacji (10 meczów – 10 zwycięstw!) do przyszłorocznego turnieju UEFA EURO U21 Polska 2017, dostępnych w sprzedaży pozostało zaledwie 3 tysiące biletów.
– W Tychach zapowiada nam się wielkie piłkarskie święto – mówi Marcin Dorna, selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21. – Zmierzymy się z bardzo wymagającym rywalem, którego cenimy i szanujemy. Mamy swój pomysł na ten mecz i zrobimy wszystko, aby zaprezentować się z Niemcami jak najlepiej. Liczymy na mocne wsparcie naszych kibiców.
Ostatnie wejściówki, w cenie 20 zł i 15 zł, wciąż można nabywać poprzez stronę internetową www.kupbilet.pl, w punktach STS na terenie całego kraju oraz we wtorek od godz. 11:00 w kasach tyskiego stadionu. Te ostatnie będą czynne aż do zakończenia pierwszej połowy spotkania.
Przypomnijmy, iż bramy stadionu otwarte będą o godz. 16, a każdy kibic oprócz biletu musi posiadać dowód tożsamości. Najlepiej dojechać na stadion środkami komunikacji miejskiej, bowiem wokół stadionu nastąpią utrudnienia w ruchu.
Mimo, iż oba zespoły nie wystąpią w najsilniejszych składach, mecz zapowiada się niezwykle ciekawie. W polskiej ekipie zabraknie Arka Milika, który jak wiadomo w meczu z Danią doznał poważnej kontuzji i ma wrócić do gry lutym przyszłego roku. Urodzony w Tychach piłkarz odwiedził jednak kolegów podczas zgrupowania. W ekipie trenera Marcina Dorny zabraknie także Pawła Dawidowicza i Bartosza Kapustki, którzy otrzymali powołania na mecz pierwszej reprezentacji.
Z kolei Niemcy zagrają bez Timo Wernera, Daviego Selkego, Matthiasa Gintera, Mahmouda Dahouda, ale za to z  20-letnim Leroy’em Sane – wschodzącą gwiazdą niemieckiej piłki. Latem Manchester City zapłacił za niego Schalke 50 milionów euro, a zawodnik ten był podczas EURO 2016 w kadrze Joachima Loewa. W ogóle w niemieckiej piłce pojawiło się wyjątkowo utalentowane pokolenie, stąd szeroka kadra wartościowych graczy.
Mecz poprowadzi trójka sędziów z Czech, z Petrem Ardeleanu jak głównym.
Foto: tychyu21.pl