Twoje Tychy: Chopin spod igły

0
106

Gimnazjalistka z Tychów Marta Łuka znalazła się wśród zwycięzców konkursu na portret Fryderyka Chopina, zorganizowanego przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina w Warszawie. Piętnastolatka stanęła na podium ex aequo z profesjonalnymi twórcami.
Prace nadesłane na konkurs z całej Polski przez młodych twórców (do 36. roku życia) oceniało jury, w którym zasiadali m.in. prof. Maria Poprzęcka, dyrektor Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego i prof. John Rink uznawany za jeden z największych autorytetów w zakresie twórczości Fryderyka Chopina. Jurorzy przyznali trzy równorzędne drugie miejsca. Młodziutka tyszanka, która uczy się w trzeciej klasie Gimnazjum nr 11, została nagrodzona na równi z absolwentami uczelni artystycznych, posiadającymi znaczny już dorobek.
– Opierałam się na portrecie Chopina, który jest dość powszechnie znany, ale opracowałam go po swojemu – mówi Marta Łuka. – Rysuję od dzieciństwa, odkąd pamiętam zawsze spędzałam nad tym dużo czasu.
Do portretu Fryderyka Chopina Marta wybrała technikę suchej igły. – To była dla mnie nowość, pierwszy eksperyment z tą techniką – mówi.
Jednak nie była to pierwsza nagroda, jaką zdobyła młoda tyszanka. – W zeszłym roku wygrałam konkurs na lalkę teatralną, organizowany przez Teatr Banialuka – wylicza Marta. – Kilka razy zdobywałam nagrody na konkursach „Inne spojrzenie” w Częstochowie. Niedawno odbierałam nagrodę w konkursie Z chlubnych kart i miejsc narodowej historii” w MDK nr 1 w Tychach. A dzisiaj w MDK nr 2, w konkursie „Muzyka i obraz”. Wspierają mnie w tym bardzo moje nauczycielki, wyszukują dla mnie konkursy, zachęcają, pomagają.
Talent i zamiłowanie do rysowania odziedziczyła po ojcu (Wojciech Łuka obchodził w zeszłym roku jubileusz 30-lecia pracy twórczej, wystawę jego prac można było oglądać w Galerii „Obok”).
– Tata jest dla mnie dużym autorytetem jako artysta – mówi Marta Łuka. – Dzięki rodzicom od małego miałam okazję dowiadywać się wiele na temat sztuki. Chciałabym zawsze się tym zajmować, bo to mi sprawa przyjemność.
Marta interesuje się też modą. Mimo młodego wieku stworzyła już własna markę (Marta Łuka – można znaleźć na facebooku). Szyje maskotki i projektuje wzory na koszulki. W 2012 r. miała swoje stoisko na Śląskich Targach Dizajnu. Jednak to nagrodę za portret Chopina postrzega jako największe dotychczasowe osiągnięcie. – Ogromnie się cieszę – mówi. – Wielka radość była już wtedy, gdy się dowiedziałam, że zakwalifikowałam się do II etapu, do finałowej 25. Moja praca znalazła się wśród tych, które zostały zakwalifikowane do wystawy. A później, jak się dowiedziałam że wygrałam ten konkurs, w dodatku jeszcze ex aequo z dwoma tyle starszymi ode mnie autorami, którzy są już tak doświadczeni, to naprawdę było to ogromne szczęście. Chyba jeszcze to do końca do mnie nie dotarło.
Wyniku konkursu zostały ogłoszone 19 stycznia. Wręczenie nagród i otwarcie wystawy nastąpi 1 marca (w urodziny Fryderyka Chopina) w Warszawie, w Instytucie Chopina.
Foto: Sylwia Witman