Ofiara mrozu w Tychach

0
86

W sobotę, 23.01., w rejonie wiaduktu przy ul. Towarowej, znaleziono zwłoki 45-letniego bezdomnego. Policję zawiadomił mieszkaniec, który wspomaga bezdomnych żywnością. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon, a przyczyną śmierci było prawdopodobnie wychłodzenie organizmu. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok mężczyzny.
Utrzymująca się niska temperatura sprawia, że dla ludzi bezdomnych każda noc i dzień zmienia się w walkę o przetrwanie. Policja i służby miejskie apelują, by w tym czasie zwracać większą uwagę na osoby bezdomne, samotne i nietrzeźwe.
Warto więc przypomnieć, iż od początku listopada działa całodobowa infolinia 800-100-022 – pod tym numerem można uzyskać informację o tym, kto i gdzie organizuje pomoc (nocleg i wyżywienie) osobom bezdomnym. Można też zadzwonić na bezpłatny numer interwencyjny Straży Miejskiej – 986, a także 112, 997 lub 999.
Patrol z termosem
W czasie zimy osobami bezdomnymi zajmują się przede wszystkim Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Straż Miejska i policja. – Staramy się codziennie odwiedzać miejsca, gdzie koczują bezdomni – powiedział Ryszard Polcyn, komendant Straży Miejskiej w Tychach. – Jednak w większości są to osoby, które nie chcą skorzystać z żadnej formy pomocy. Patrole, które prowadzimy wraz z policją, zabierają ze sobą termosy z gorącą herbatą, by chociaż w ten sposób wspomóc ich ciepłym napojem. Sprawdzamy też klatki schodowe w blokach, piwnice, posesje i miejsca, o których wiemy, że tam mogą przebywać bezdomni. Reagujemy na każdą informację ze strony mieszkańców, a niebawem po raz kolejny w tym roku będziemy prowadzić spis osób bezdomnych, w celu ustalenia ich liczby. W Tychach problem ten dotyczy kilkudziesięciu osób.
W noce, kiedy temperatury spadają poniżej zera, życie osób bezdomnych oraz samotnie mieszkających bywa zagrożone – dodaje Barbara Kołodziejczyk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Tychach. – Powodem zagrożenia jest nie tylko ujemna temperatura, ale także zagrożenie pożarowe lub zatruciem tlenkiem węgla. Dlatego, jak co roku, apelujemy do wszystkich o zwracanie uwagi na przypadkowo napotkane osoby, które mogą stać się ofiarą niskich temperatur. Chodzi także o osoby ubrane niestosownie do panującej temperatury, przede wszystkim na dzieci, a także osoby starsze oraz bezdomne.
Potrzebna bielizna i buty
W Noclegowni Miejskiej MOPS przebywa średnio 70 osób.
– Póki co radzimy sobie bez problemów, bo to liczba, którą nasza noclegownia może pomieścić – powiedziała Krystyna Szewczyk, kierownik placówki. – Na razie nie ma konieczności otwierania drugiego punktu na Placu św. Anny, choć jest przygotowany, gdyby zgłosiło się więcej osób. Za pośrednictwem „Twoich Tychów” chciałabym serdecznie podziękować naszym mieszkańcom za dostarczanie do noclegowni odzieży. O ile mamy zabezpieczone wszystko, co wiąże się z działalnością noclegowni, brakuje odzieży, a przede wszystkim bielizny i butów, bo są to rzeczy jednorazowe. Mamy wypróbowanych przyjaciół, którzy przywożą ubrania dla bezdomnych, ale gdyby ktoś miał do oddania odzież, prosimy o informację, bo możemy podjechać pod wskazany adres.

Gdzie szukać pomocy?
Jak informuje Komenda Miejska Policji, w czasie zimy osoby bezdomne mogą skorzystać ze schronienia lub wyżywienia:
– Noclegownia Miejska MOPS, ul. Mikołowska 122 – miejsca noclegowe. Czynna 24 godziny na dobę.
– Osiedle „H” – Parafia Św. Jana Chrzciciela przy ul. Kopernika – wydawanie żywności;
– Osiedle „O” – Parafia Św. Franciszka i Klary przy ul. Paprocańskiej – wydawanie żywności;
– Osiedle „E” – „Bank chleba” przy ul. Elfów 30 – wydawanie żywności;
– Stare Tychy – Polski Komitet Pomocy Społecznej, Pl. Wolności 4 – wydawanie chleba potrzebującym.