Wracamy do tematu odwołanych kolonii w Bułgarii, na które miało wyjechać 21 dzieci z Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Tychach. O sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu.
Przypomnijmy,12-dniowy wypoczynek w bułgarskich Złotych Piaskach kosztować miał 800 zł. Wyjazd na kolonie zaplanowany był na 29 lipca. W ostatniej chwili został dwukrotnie przesunięty, a w końcu całkowicie odwołany. Decyzję taką podjęła Gabriela Marczuk, dyrektor Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi. Jak wyjaśniła w rozmowie z nami, zrobiła to ze względu na niedotrzymanie warunków umowy przez organizatora, którym było biuro podróży Attlas z Pragi.
Teraz rodzice i szkoła walczą o odzyskanie pieniędzy. W poniedziałek, 10 sierpnia, w Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi odbyło się zebranie rodziców z dyrekcją placówki. Do jakich wniosków doszli uczestnicy? W czasie spotkania rodzice poprosili dyrekcję o wysłanie kolejnego (już drugiego) pisma z żądaniem zwrotu kosztów do organizatora wyjazdu (czyli do biura Attlas z Pragi). Ponadto, rodzice dali dyrektorce ustne pełnomocnictwo, by występowała o zwrot kosztów w ich imieniu.
Jak informuje nas Gabriela Marczuk, dyrektor ZSzOI, wezwanie z żądaniem zwrotu kosztów zostało wysłane pocztą tradycyjną i drogą elektroniczną. Firma ma siedem dni na oddanie pieniędzy rodzicom. Warto wspomnieć, że we wrześniu kolejna grupa uczniów tej szkoły miała wyjechać na wycieczkę organizowaną przez to samo biuro podróży. Tym razem miał to być wyjazd do Budapesztu. Jednak w wyniku zaistniałej sytuacji, dyrekcja szkoły podjęła decyzję o odwołaniu tego wyjazdu i również za ten wyjazd domaga się zwrotu kosztów. Biuro Attlas na razie milczy.
Gabriela Marczuk sprawę zgłosiła również do prokuratury. Wcześniej rodzice powiadomili o wszystkim także policję. Jaki będą wyniki śledztwa? Do tematu będziemy jeszcze wracać.
Fot. Ewa Strzoda
