Budniak Show w pierwszym dniu

0
170

Paweł Budniak poprowadził reprezentację Polski do efektownego zwycięstwa nad Estonią 6:1. Zawodnik Wisły Krakbet Kraków zdobył trzy gole i zaliczył piękną asystę. W drugim meczu Mołdawia zremisowała z Macedonią 3:3.
Na początek Turnieju Czterech Narodów Mołdawia zmierzyła się z Macedonią. W spotkaniu padł remis 3:3, choć do przerwy Macedończycy przegrywali 0:2. Walka o zwycięstwo trwała do ostatnich sekund, ale ostatecznie zespoły podzieliły się punktami.
Spotkanie zaczęło się od spokojnego rozgrywania piłki przez Biało-Czerwonych. Umiejętności bramkarza rywali pierwszy sprawdził Paweł Budniak, ale jego uderzenia były za łatwe. W 7. min. Marcin Mikołajewicz ładnie obrócił się z obrońca na plecach, ale uderzył minimalnie obok bramki. Goście w odpowiedzi zmusili do skutecznej obrony Bartłomieja Nawrata. Polski bramkarz był bezradny w 8. min., kiedy to po pięknej, kombinacyjnej akcji skapitulował w sytuacji sam na sam.
W odpowiedzi Mikołajewicz trafił w słupek. Szybko wyrównał jednak Paweł Budniak, który tym samym rozpoczął swój show. Zawodnik Wisły Krakbet Kraków wyrównał pewnym uderzeniem pod poprzeczkę. Po kwadransie gry ten sam zawodnik najpierw oddał groźny strzał z dystansu, a kilka sek. później wyregulował celownik wyprowadzając Biało-Czerwonych na prowadzenie. Prawdziwą wisienką na torcie był trzeci gol Budniaka, który oddał piękny strzał z woleja po rzucie rożnym.
Po zmianie stron Estończycy byli tylko tłem, dla konsekwentnie grających Polaków. Podopieczni Anderi Buciollego nadal przeważali i szukali kolejnych goli. Bliski zdobycia czwartej bramki był Michał Marciniak, ale trafił piłką w poprzeczkę. Skuteczniejszy był Michał Wojciechowski, który po długim wyrzucie piłki przez Nawrata ładnie ją opanował i oddał celny strzał w długi róg. Po niespełna pół godz. gry było już 5:1, a gola po uderzeniu od słupka i pleców bramkarza zdobył Daniel Krawczyk. Wynik ustalił Daniel Wojtyna po kapitalnym prostopadłym podaniu Budniaka.
Polska – Estonia 6:1 (3:1). Bramki: Paweł Budniak (8., 14., 18.), Michał Wojciechowski (27.), Daniel Krawczyk (30.), Daniel Wojtyna (33.) – Sergei Aleksandrov (8.).
Polska: 1. Kamil Dworzecki, 12. Bartłomiej Nawrat – 2. Michał Kubik, 3. Michał Marciniak, 4. Michał Wojciechowski, 5. Artur Popławski, 8. Dominik Solecki, 9. Paweł Budniak, 10. Marcin Mikołajewicz, 11. Daniel Wojtyna, 13. Marcin Kiełpiński, 14. Maciej Mizgajski, 15. Sebastian Wojciechowski, 16. Daniel Krawczyk, 17. Piotr Łopuch, 18. Tomasz Kriezel.
Dziś (5 stycznia) kolejna seria gier. O godz. 17:00 Macedonia zagra z Estonią, a o 19:15 Polacy podejmować będą Mołdawian.


Zdjęcia: Michał Giel