Zapytaliśmy lekarza, jak świętować sylwestra, by nie skończyło się to bólem głowy następnego dnia…
Twoje Tychy: Jak świętować sylwestra, by nie skończyło się to bólem głowy następnego dnia?
Dr n. med. Marek Krawczyk: Okres sylwestrowy sprzyja biesiadom w gronie rodzinnym i spożywaniu większej ilości alkoholu. Należy podkreślić, iż alkohol nie jest produktem spożywczym, który powinien być przyjmowany w dużych ilościach. Powinno się go traktować jak lekarstwo. Alkohol w małych ilościach poprawia humor i czyni ten okres sylwestrowo-noworoczny jeszcze bardziej radosnym. Natomiast w większych ilościach może być powodem dużych problemów zdrowotnych i na pewno złego samopoczucia w dniu następnym. Dlatego, jeżeli decydujemy się na urozmaicenie naszego jadłospisu alkoholem, pamiętajmy o tym żeby przyjmować go w ograniczonej ilości zarówno gatunkowej, jak i ilościowej.
Czyli warto na początku imprezy wybrać sobie jeden, określony typ alkoholu i nie zmieniać go już do końca?
Tak. To bardzo ważne, by nie mieszać. Zwłaszcza alkoholu wysokoprocentowego z piwem, czy winem.
Co zrobić, gdy jednak następnego dnia dopadnie nas tzw. kac?
Kac jest objawem zatrucia organizmu alkoholem. Leczenie tego zatrucia polega na podawaniu dużej ilości płynów obojętnych, czyli np. wody mineralnej i herbaty z cytryną. Istotne jest również uzupełnianie elektrolitów poprzez picie np. soku pomidorowego.
Warto pamiętać, że jeżeli decydujemy się na spożywanie większej ilości alkoholu, przed rozpoczęciem imprezy można spróbować przyjąć witaminę C lub witaminy z grupy B.
Fot. ARC
