We wtorek, 23 września, w Tychach policjanci i strażnicy miejscy poszukiwali 7-letniego chłopca. Dzięki szybkim działaniom policjantów i strażników miejskich chłopiec szczęśliwie został odnaleziony i przekazany matce.
Wczoraj, ok. godz. 20, do Komendy Miejskiej Policji w Tychach zgłosiła się matka 7-letniego Tymoteusza. Kobieta powiadomiła o zaginięciu syna. Z zawiadomienia wynikało, że chłopiec ok. godz. 14.40 wyszedł ze szkoły i nie wrócił do domu. Najpierw rodzina na własną rękę szukała dziecka, jednakże po ponad 5 godzinach bezowocnych poszukiwań, zdecydowali się zawiadomić policję. Mundurowi natychmiast przystąpili do poszukiwań. Do działań zaangażowano wszystkie policyjne patrole oraz strażników miejskich. Już po kilkunastu minutach zakrojone na szeroką skalę działania przyniosły szczęśliwy finał. Patrol straży miejskiej odnalazł Tymka na przystanku autobusowym przy ulicy Dmowskiego w Tychach. Chłopiec cały i zdrowy został przekazany matce.
Fot. ARC
