26 czerwca Rada Miasta głosowała nad uchwałą w sprawie odkupienia przez gminę Tychy zabytkowego parku i pałacyku przy ul. Katowickiej. Zabytek został sprzedany prywatnemu inwestorowi w 2009 roku. Zgodnie z umową, nabywca miał pięć lat na wykonanie określonych prac, zaakceptowanych przez konserwatora zabytków. Termin mija 21 lipca, tymczasem prace w pałacyku wciąż trwają.
W przypadku niewywiązania się z umowy przez obecnego właściciela pałacu i nieukończenia prac w terminie, gmina Tychy ma prawo do odkupu nieruchomości za cenę sprzedaży (3 175 000 zł), bez zwrotu nakładów jakie zostały poniesione przez inwestora. Jednakże zgodnie z uchwałą Rady Miasta Tychy z 2009 roku, każde nabycie przez gminę nieruchomości o wartości przekraczającej 50 tys. euro wymaga zgody Rady Miasta. W związku z tym na ostatniej sesji podano tę sprawę pod głosowanie. Radni zdecydowali – mimo ryzyka opóźnienia ukończenia prac, że pozwolą obecnemu właścicielowi ukończyć inwestycję. Przeciwko odkupieniu zabytku przez gminę były dwie komisje Rady Miasta, które opiniowały projekt uchwały – Komisja Inicjatyw Lokalnych i Ładu Przestrzennego oraz Komisja Finansów Publicznych. W dyskusji nad projektem uchwały głos zabrał radny Jerzy Sienicki, którzy zaprezentował kilka zdjęć i przypomniał w jak katastrofalnym stanie był zabytkowy pałac piec lat temu, przed sprzedażą.
– Nawet jeżeli inwestor skończy to miesiąc później, jakie to ma znaczenie? – mówił radny. – Liczy się to, że ten obiekt został uratowany, bo gdyby nadal był w takim stanie, to dziś części tego pałacyku mogłoby już nie być. Radni i pytali m.in. o stan zaawansowania robót i obciążenia hipoteczne nieruchomości. – Byliśmy w terenie z kilkoma pracownikami urzędu sytuacja wygląda moim zdaniem bardzo pozytywnie – mówił Igor Śmietański, zastępca prezydenta miasta ds. gospodarki przestrzennej. – Zakres wykonanych robót jest gigantyczny, niemniej prace jeszcze nie są skończone. Mam nadzieję, że okres do 21 lipca będzie wypełniony pracami budowlanymi. Mamy pisemne zapewnienie ze strony właściciela, że te prace zakończy przed upływem terminu wynikającego z aktu notarialnego. W przypadku wykupu nieruchomości, kupujemy ją razem z hipotekami – odpowiadał na pytania radnych.
Przeciwko odkupieniu pałacyku zagłosowało 24 radnych. Jeden radny wstrzymał się od głosu. Pałacyk browarniany przy ul. Katowickiej jest wpisany do rejestru zabytków. Po zakończeniu trwającej inwestycji, ma tam powstać kompleks gastronomiczno-hotelarski.
Fot. ARC
