Druga, trzecia i cały dla Sokołów

0
40

W rozegranym w niedzielę, 6 kwietnia, meczu drugiej kolejki PLFA I zespół Tychy Falcons wygrał na wyjeździe z Bielawa Owls 27:6.
Zarówno dla Owls, jak i Falcons niedzielny mecz był pierwszym w tegorocznych rozgrywkach. W zeszłym sezonie drużyny te mierzyły się dwa razy. W obu przypadkach wyraźnie lepsze były Sokoły. Początek niedzielnego meczu nie zapowiadał podobnego rozstrzygnięcia.
Pierwsze punkty po akcji biegowej zdobył rozgrywający Sów Konrad Darmochwała. Ten 18-letni gracz jest wychowankiem bielawskiego klubu. W poprzednich dwóch sezonach swoje umiejętności szlifował w drużynie juniorskiej Owls. W całym meczu atak Sów opierał się głównie na akcjach biegowych. Było to możliwe dzięki bardzo dobrej postawie linii ofensywnej drużyny gospodarzy. W drugiej kwarcie inicjatywę przejęły Sokoły. Było to możliwe dzięki temu, że przyjezdnym zaczęły wychodzić biegi na zewnątrz i długie podania.
Do remisu doprowadził Mateusz Błazik. Niedługo później Sowy miały problemy z wprowadzeniem piłki do gry przy swoim polu. Bardzo dobrze zachował się tyski defensor Michał Bronaszewski, który powalił bielawianina w jego polu punktowym. Premią za safety były dwa punkty i perspektywa szybkiego odzyskania piłki. Tej okazji goście nie zmarnowali i jeszcze przed przerwą prowadzenie powiększyli do 8 punktów, po tym jak świetnym podaniem popisał się ich rozgrywający Łukasz Pawęzka. Futbolówkę złapał Grzegorz Dominik. Do przerwy Falcons prowadzili 14:6.
W trzeciej odsłonie przyjezdni nie spuścili z tonu. Przyłożenia Mateusza Błazika po biegu i Dominika Rodackiego po podaniu Pawęzki przesądziły o losach spotkania. Po ciężkim starcie, Sokoły dość łatwo uporały się z Sowami.
– Jestem bardzo niezadowolony z naszej dzisiejszej postawy. Zagraliśmy tak, jakby był to nasz pierwszy mecz. Jestem za to pod wielkim wrażeniem linii ofensywnej Owls. Pokazała dzisiaj wielką klasę – skomentował Wojciech Grzybek, trener Tychy Falcons. – Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie nasz rozgrywający Łukasz Pawęzka, który skutecznie podawał. Liczę, że taką formę utrzyma przez cały sezon – dodał Grzybek.
– Spodziewałem się lepszego wyniku, ale trzeba przyznać, że nie odzwierciedla on do końca przebiegu gry. Nasz młody, nowy rozgrywający pięć razy posłał piłkę w ręce rywali. Nie jest jeszcze ograny na poziomie PLFA I. Jeśli ten element gry uda się poprawić to ten sezon będzie dla nas dużo korzystniejszy niż poprzednie – skomentował Przemysław Klinger, prezes Bielawa Owls. – Aż 12 naszych juniorów zadebiutowało dzisiaj w rozgrywkach seniorskich. Pokazali dużą wolę walki, zwłaszcza w początkowej fazie spotkania. Myślę, że gdy odpuści im trema nasze wyniki będą się systematycznie poprawiać – dodał Klinger.
Najlepszym zawodnikiem na boisku był rozgrywający Falcons Łukasz Pawęzka. Bardzo dobrze zagrał też wszechstronny Grzegorz Dominik. Ładnymi i skutecznymi biegami popisywali się Mateusz Błazik i Jakub Gołosz. W obronie błysnął Kacper Kurcius, który po przechwycie był bliski zdobycia przyłożenia. Jednak sędziowie dopatrzyli się przewinienia.
Najlepszym zawodnikiem Owls był running back Michał Adamarek. Gracz ten w zeszłym roku występował w drużynie juniorskiej Sów. W dzisiejszym meczu, już wśród seniorów, kilka razy popisał kilkunastojarodowymi biegami.
Kolejny mecz Owls rozegrają 13 kwietnia, gdy gościć będą aktualnego mistrza PLFA I – Husarię Szczecin. Tego samego dnia Falcons po raz pierwszy w tym sezonie zagrają przed własną publicznością. Rywalem Sokołów będą Cougars Szczecin.
Bielawa Owls – Tychy Falcons 6:27 (6:0, 0:14, 0:13, 0:0)
I kwarta
6:0 przyłożenie Konrada Darmochwały po 5-jardowej akcji biegowej
II kwarta
6:6 przyłożenie Mateusza Błazika po 7-jardowej akcji biegowej
6:8 dwa punkty dla Falcons za powalanie zawodnika Owls z piłką w jego polu punktowym
6:14 przyłożenie Grzegorza Dominika po 39-jardowej akcji po podaniu Łukasza Pawęzki
III kwarta
6:21 przyłożenie Mateusza Błazika po 7-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Paweł Sołoducha)
6:27 przyłożenie Dominika Rodackiego po 35-jardowej akcji po podaniu Łukasza Pawęzki
Mecz obejrzało 300 widzów. MVP meczu: Łukasz Pawęzka (rozgrywający Tychy Falcons).
Tekst i zdjęcie: Jan Jeszke AJAN