W sobotę, 15.03, siatkarze TKS Nascon Tychy rozegrają trzeci mecz play out z AGH AZS Kraków. Tyscy kibice liczą na to, że będzie to pojedynek, który zakończy rywalizację.
Z Krakowa tyszanie wrócili z tarczą. Dwa wygrane spotkania to spora zaliczka w konfrontacji obu zespołów. Wygrywając w trzecim meczu, zespół postawi kropkę „i”, zapewniając sobie utrzymanie. Warto bowiem przypomnieć, że dwa zespoły, które zostaną pokonane w play out odpadną z ligi, zwycięzcy w niej pozostaną.
– Obie drużyny znają się bardzo dobrze, trenerzy mają rozpracowane dobre i słabsze strony rywali – powiedział Krzysztof Woźniak, dyrektor klubu. – Trudno jest będzie czymś zaskoczyć przeciwnika, musimy po prostu zagrać tak, jak w Krakowie – w pełni zmobilizowani, z dużą determinacją i wolą walki. Sezon zasadniczy nie był udany, jednak jego końcówka, nawet spotkania, które przegraliśmy, pokazała, że zespół poczynił spore postępy. Przykładem tego były także dwa wygrane mecze w Krakowie. Dla gości będzie to pojedynek o wszystko, dla nas – najważniejszy mecz sezonu, bo wszyscy chcemy zakończyć tę rywalizację na trzech meczach. Zapowiada się więc ciekawe i pełne emocji widowisko.
Siatkarze liczą na doping kibiców, nie tylko swojego fan-klubu, który już nie raz pokazał, że potrafi dodać drużynie skrzydeł. Wszyscy pomóżmy ekipie Grzegorza Słabego, by obroniła pierwszoligowa siatkówkę w Tychach.
Jeśli chodzi o kadrę, to w Krakowie kostkę skręcił Kamil Lewiński, ale dziś już trenował i wszystko wskazuje na to, że w sobotę będzie do dyspozycji trenera.
Mecz rozpocznie się o godz. 16. W przypadku porażki TKS – kolejne spotkanie w niedzielę, o godz. 18.
Także w sobotę, o godz. 19, rozpocznie się pierwsze spotkanie play off koszykarzy. GKS Tychy podejmował będzie Doral Nysa Kłodzko. W sezonie zasadniczym tyszanie dwukrotnie wygrali z tym zespołem 88:60 i 78:72. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.
