Futsalowcy GKS Tychy odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu. W „meczu o sześć punktów” pokonali na wyjeździe AZS UG Gdańsk 4:3. Bramki zdobyli Michał Włodarek (dwie), Damian Wojtas i Sławomir Pękala.
Mimo dominacji podopiecznych Grzegorza Morkisa, w 12. min. prowadzenie objął AZS. Tyszanie odpowiedzieli cztery minuty później, a na listę strzelców wpisał się Włodarek, który przytomnie dobił piłkę odbitą od słupka po strzale Jani. Chwilę potem GKS wyszedł na prowadzenie, a do siatki po podaniu Jagiełły trafił Wojtas.
Druga część gry źle rozpoczęła się dla tyszan, bowiem z powodu kontuzji plac gry opuścił Harazim. Padła wyrównująca bramka, jednak w tym sezonie GKS na wyjazdach radzi sobie bardzo dobrze, czego dowodem były kolejne dwa gole. W 31. min. Pękala z dystansu wyprowadził swój zespół na prowadzenie, a 2. min. później Włodarek popisał się ładnym lobem nad bramkarzem. Gospodarze zdobyli jeszcze kontaktowego gola, ale na więcej GKS im nie pozwolił.
Dzięki tej wygranej podopieczni Grzegorza Morkisa mają już sześć punktów przewagi nad 10. w tabeli AZS UŚ Katowice. Kolejny mecz GKS w Tychach 23.12 (godz. 18) z Remedium.
AZS UG Gdańsk – GKS Tychy 3:4 (1:2). Bramki: Włodarek 2 (15., 33.), Wojtas (18.), Pękala (31.).
GKS: Modrzik – Myszor, Szachnitowski, Harazim, Jania, Wojtas, Pękala, Jagiełło, Włodarek.
Foto: Łukasz Sobala
