Teatr Konesera: Wujaszek Wania (patronat tychy.pl)

0
63

Nie lada gratka czeka na miłośników sztuki scenicznej. W sobotę, 17 listopada, o godz. 17 i 20 w tyskim teatrze wystawiana będzie sztuka „Wujaszek Wania” Czechowa w wykonaniu aktorów Teatru Bagatela w Krakowie.
Reżyseria: Waldemar Śmigasiewicz, przekład: Jarosław Iwaszkiewicz, muzyka: Mateusz Śmigasiewicz, asystent reżysera: Sylwia Domin. Występują: Sieriebrakow- Paweł Sanakiewicz, Helena- Urszula Grabowska, Sonia- Magdalena Walach, Maria Wojnicka- Alicja Kobielska, Wujaszek Wania- Dariusz Starczewski, Astrow- Wojciech Leonowicz, Tielegin- Marek Bogucki, Jefin- Piotr Różański
Reżyser zapytany o pracę na spektaklem odpowiedział: – W najmniejszym stopniu nie zależało nam na lokowaniu historii Wujaszka Wani w jakimkolwiek czasie. Dlatego wciąż sięga się po utwory Czechowa, że są uniwersalne i ponadczasowe. Dajmy im takimi być. Dla mnie kluczem do tego przedstawienia jest czas, który dla człowieka nie może zniknąć bez śladu. Na przykład dla Wojnickiego, najważniejszy jest czas przeszły. Iwan układa i wartościuje czas przeszły, nie może się od niego uwolnić, cierpi, bo nie może narzucić swojego postrzegania rzeczywistości innym.
Bohaterowie Czechowa, tak jak my dziś, nie rozumieją do końca teraźniejszości. Nie dlatego, że jest dla nich/nas „za szybka” ale dlatego, że jest nowa. Nieoswojona. Nie wiemy w efekcie, co to wszystko znaczy, lękamy się tajemnicy. Pracę nad przedstawieniem zacząłem od postawienia takiej tezy: czas należy do duchowej kategorii człowieka. Czas, który przeżyliśmy, odkłada się w naszej duszy jako warstwa doświadczeń. W związku z tym on oddziałuje na nas w sposób bardziej rzeczywisty, niż to co dzieje się teraz. To dla mnie było bardzo istotne. Stąd tyle pauz i zawieszeń. Strojeń człowieka z człowiekiem(…).
Przy okazji warto dodać, że w październiku w ramach przeglądu przedstawień mistrzowskich w Tychach gościł Teatr Ateneum z Warszawy ze spektaklem „Merilyn Mongoł”. Sztuka była wystawia dwukrotnie. Za każdym razem widownia Teatru Małego była wypełniona po brzegi. Odbyło się również spotkanie z twórcami. Chętnych do rozmowy było tyle, że nie zmieścili się w teatralnej kawiarni…
Fot. Materiały Prasowe Teatru Małego w Tychach