W sobotę, 3.11, w hali przy al. Piłsudskiego kibciów czekają dwa ciekawe pojedynki .
O godz. 16 siatkarze TKS Nascon Kopex Tychy zmierzą się w meczu 6. kolejki z Victorią Wałbrzych. Tyszanie nadal przewodzą zespołom II ligi, prowadząc po 5 kolejkach z 13 punktami. Tyle samo punktów ma zespół Milicza. Najbliższy rywal drużyny – Victoria – zajmuje czwarą lokatę z dorobkiem 11 pkt.
Przed tygodniem tyszanie bez większych problemów rozprawili się ze Spodkiem Katowice i choć od kilku kolejek grają bez dwóch graczy (kontuzjowni są Kozioł i Dytko), radzą sobie bardzo dobrze zarówno w lidze, jak i w Pucharze Polski.
O godz. 19, w meczu 5. kolejki II ligi koszykówki mężczyzn, GKS Tychy podejmie na własnym parkiecie GTK Fluor Gliwice. Spotkanie hali przy al. Piłsudskiego rozpocznie się o godzinie 19. Tyszanie, którzy na swoim koncie mają jedno zwycięstwo i dwie porażki, tydzień temu pauzowali.
– Wykorzystaliśmy ten czas na wytężoną pracę. Pracowaliśmy nad mankamentami, które nie pozwoliły nam na zwycięstwo w ostatnim spotkaniu z Żorami – przekonuje trener Tomasz Jagiełka. – GTK Fluor Gliwice to bardzo trudny rywal, jeden z kandydatów do awansu do I ligi. Na każdą pozycję ma wartościowych zmienników, a niektórzy zawodnicy mają za sobą występy nie tylko w najwyższej lidze, ale również w reprezentacji Polski – dodaje trener Jagiełka.
O godz. 16 siatkarze TKS Nascon Kopex Tychy zmierzą się w meczu 6. kolejki z Victorią Wałbrzych. Tyszanie nadal przewodzą zespołom II ligi, prowadząc po 5 kolejkach z 13 punktami. Tyle samo punktów ma zespół Milicza. Najbliższy rywal drużyny – Victoria – zajmuje czwarą lokatę z dorobkiem 11 pkt.
Przed tygodniem tyszanie bez większych problemów rozprawili się ze Spodkiem Katowice i choć od kilku kolejek grają bez dwóch graczy (kontuzjowni są Kozioł i Dytko), radzą sobie bardzo dobrze zarówno w lidze, jak i w Pucharze Polski.
O godz. 19, w meczu 5. kolejki II ligi koszykówki mężczyzn, GKS Tychy podejmie na własnym parkiecie GTK Fluor Gliwice. Spotkanie hali przy al. Piłsudskiego rozpocznie się o godzinie 19. Tyszanie, którzy na swoim koncie mają jedno zwycięstwo i dwie porażki, tydzień temu pauzowali.
– Wykorzystaliśmy ten czas na wytężoną pracę. Pracowaliśmy nad mankamentami, które nie pozwoliły nam na zwycięstwo w ostatnim spotkaniu z Żorami – przekonuje trener Tomasz Jagiełka. – GTK Fluor Gliwice to bardzo trudny rywal, jeden z kandydatów do awansu do I ligi. Na każdą pozycję ma wartościowych zmienników, a niektórzy zawodnicy mają za sobą występy nie tylko w najwyższej lidze, ale również w reprezentacji Polski – dodaje trener Jagiełka.
Sobotnie spotkanie będzie okazją do debiutu środkowego Łukasza Bodycha przed tyską publicznością. W środę, 7 listopada (godz. 18) w meczu II rundy Intermarche Basket Cup (Pucharu Polski) GKS Tychy zmierzy się z PBS Bank Efir Energey MOSiR Krosno.(godz. 12)
