Reforma pisana na kolanie?

0
45
Prawie 90 proc. tyskich 6-latków od września będzie uczęszczać do przedszkola. W Tychach, podobnie jak w całej Polsce, rodzice postanowili nie posyłać swoich pociech do szkoły rok wcześniej.
Mimo działań, jakie przeprowadzono w naszym mieście – m.in.: kampania społeczna, dni otwarte w placówkach szkolnych organizowane dla rodziców i dzieci, spotkania rodziców z psychologami i pedagogami – do szkół podstawowych zapisanych jest obecnie zaledwie 167 dzieci sześcioletnich (w ubiegłym roku było ponad 370).
Liczba ta może się jeszcze zmniejszyć. Docierają do nas sygnały od dyrektorów, że są rodzice, którzy już zapisali swoją pociechę do klasy 1, ale teraz przychodzą i zmieniają zdanie – mówi Krystyna Solarek, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Oświaty w Tychach.
Szkoły czekają
Tyskie szkoły podstawowe zostały przygotowane na przyjęcie 6-latków. Utworzono specjalne sale, aby zapewnić maluchom odpowiednie warunki. Przypomnijmy, każda z nich, zgodnie z wymogami, składa się z dwóch części: edukacyjnej i rekreacyjnej. Pierwsza, to miejsce do nauki, druga – do zabawy i odpoczynku.
– Nie chcę się wypowiadać w imieniu innych samorządów. Ale mogę śmiało powiedzieć, że nasze podstawówki są odpowiednio wyposażone do realizowania podstawy programowej dla dzieci najmłodszych. Wystarczy spojrzeć na bezpłatny informator dla rodziców dzieci 6-letnich, jaki wydał Miejski Zarząd Oświaty. Tam, na zdjęciach, można zobaczyć, jak wyglądają takie klasy we wszystkich szkołach w mieście – mówi Daria Szczepańska, zastępca prezydenta ds. społecznych. – Szanuję poglądy rodziców, którzy nie chcą przyspieszać edukacji szkolnej swojej pociechy. Myślę jednak, że w większości takie decyzje wynikają z postawy jaką przyjęło Ministerstwo Edukacji Narodowej – dodaje.
Argumenty rodziców
Chodzi o odsunięcie wprowadzenia zapowiadanego wcześniej obowiązku edukacji szkolnej sześciolatka o całe dwa lata. Dopiero od 1 września 2014 (a nie jak zapowiadano od września 2012) sześciolatki obowiązkowo pójdą do klas I. Do tego czasu pozostaje to w gestii rodzica.
– Jest to argument, którego rodzice często używają. Skoro ministerstwo raz zmieniło zdanie, to przecież może to zrobić kolejny raz lub w ogóle zaniechać wprowadzenia obowiązku edukacji szkolnej sześciolatka – tłumaczy Daria Szczepańska. – Z drugiej strony, wprowadzenie przez MEN obowiązku przedszkolnego 5-latka, to decyzja podjęta kosztem wszystkich samorządów. Bo subwencji na ten cel gminy nie dostały, choć ciągle jest ona obiecywana – podkreśla wiceprezydent.
Zabrakło miejsc
– Skoro mamy cały rocznik pięciolatków i 90 proc. sześciolatków zapisanych do tyskich przedszkoli, to normalnym jest, że zabrakło miejsca dla dzieci najmłodszych – przyznaje zastępca prezydenta ds. społecznych. – Jako gmina mamy związane ręce. Skoro MEN zapowiada, że za dwa lata 6-latki trafią do szkół, to wtedy wystarczy miejsc w przedszkolach dla wszystkich pozostałych dzieci. Dlatego, nie możemy podejmować decyzji o budowie nowych placówek przedszkolnych. Co za dwa lata będziemy robić z tymi obiektami – pyta.
Będą dodatkowe oddziały
Od lat jednak systematycznie zwiększana jest w naszym mieście liczba miejsc dla przedszkolaków. Dla przypomnienia: np. w roku szkolnym 2009/2010 miejsc w publicznych przedszkolach i oddziałach przedszkolnych działających w szkołach było 2839, a rok później już 2956.
– W dalszym ciągu staramy się adaptować w przedszkolach dodatkowe sale dla naszych najmłodszych mieszkańców. Do 1 września 2012 planujemy otworzyć kolejnych pięć oddziałów przedszkolnych – mówi Daria Szczepańska.
Planowane jest uruchomienie dodatkowych oddziałów przedszkolnych w Szkołach Podstawowych nr 3, 36, 40, w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 1 oraz w Przedszkolu nr 25.
Co można zrobić?
– Prowadzimy preferencyjną politykę w stosunku do niepublicznych przedszkoli. Proponujemy atrakcyjne oferty najmu. Swego czasu przeznaczyliśmy również grunty pod budowę niepublicznych przedszkoli. Ale okazało się , że w naszym mieście prywatni przedsiębiorcy chętniej bazują na obiektach, które już istnieją i adaptują je na przedszkola – mówi prezydent Szczepańska.
—-
Do wynajęcia
Tyska Spółdzielnia Mieszkaniowa Zuzanna ma do wynajęcia lokal o pow. 120 m/kw, który można zaadaptować na przedszkole. Chętni mogą się zgłaszać do siedziby TSM „Zuzanna” w Tychach, przy ul. Zgrzebnioka 35A, tel./fax 032 219-65-12, e-mail:biuro@tsmzuzanna.pl.
Wolne miejsca
Informujemy, że są jeszcze wolne miejsca w oddziałach przedszkolnych w Szkołach Podstawowych nr 1,7, 11, 18 i 40. Rekrutacja uzupełniająca rozpoczyna się dzisiaj, 17 kwietnia i potrwa aż do wyczerpania miejsc. Uwaga! Nie można już dokonać zapisu dziecka za pośrednictwem internetu. Należy zgłosić się osobiście w sekretariacie placówki i wypełnić dostępny tam formularz rekrutacyjny.
Fot. E. Madej