Twoje Miasto: Historia znana i mniej znana

0
192
Na rynku dostępna jest nowa pozycja wydawnicza tyskiego magistratu – „Tychy. Monografia historyczna” pod redakcją prof. Ryszarda Kaczmarka.
Trzymasz w ręku ważną książkę – pisze we wstępie do monografii prezydent Andrzej Dziuba. – (…) Znawcy mówią, że Tychy są miastem dobrze opisanym, że poświęcono mu wiele publikacji naukowych. Brakowało jednak dotąd pełnego opracowania dziejów miasta, uwzględniającego przy tym jego aktualne granice administracyjne, jego pełny obszar (…) – czytamy w dalszym fragmencie.
Warto przypomnieć
Pierwsza monografia naszego miasta ukazała się w 1939 roku, tuż przed wybuchem II wojny światowej. Jej autorem był Ludwik Musioł. Kolejna opublikowana została w 1975 roku. Siedemnaście lat później wydany został reprint książki Musioła. Szesnaście lat temu na rynku wydawniczym pojawiła się pozycja zatytułowana „Tychy 1939-1993. Monografia miasta” pod redakcją prof. Marka S. Szczepańskiego.
Skąd pomysł?
W 2008 roku Muzeum Miejskie przygotowało wystawę i wydawnictwo „Osiem wieków historii Tychów i dzielnic podmiejskich”. Wiele osób odwiedzających ekspozycję dziwiło się wówczas, że Tychy mogą mieć historię sięgającą osiem wieków wstecz – wspomina Daria Szczepańska, zastępca prezydenta Tychów ds. społecznych. – I właśnie wtedy, przypomnijmy, było to w czasie obchodów Tyskiego Roku Historycznego, podjęliśmy decyzję o tym, że powinna powstać pełna monografia historyczna naszego miasta – dodaje.
Cenna książka
Najnowsza monografia to pięknie wydana gruba księga, która liczy ponad siedemset stron. – Zawiera mnóstwo fotografii, archiwalnych map, tabel z przeróżnymi danymi, przedruków starych dokumentów. Jej wielkim walorem jest bogata bibliografia i przypisy. To cenne źródło wiedzy dla dociekliwych czytelników, którzy zapragną jeszcze bardziej poszerzyć swoją wiedzę na temat historii naszego miasta – mówi Daria Szczepańska.
Bogactwo treści
Pozycja wydawnicza podzielona została na pięć głównych części. Są to: Miasto i jego mieszkańcy; Gospodarka; Kultura i Oświata; Kościoły i wyznania oraz Tyskie dzielnice i przysiółki. Zawiera również indeks imion i nazwisk oraz wykaz skrótów.
Oprócz faktów historycznych, w treści monografii odnaleźć można również wiele małych i wielkich ciekawostek – stwierdza prezydent Szczepańska.
Trzy lata pracy
Jak przyznał w rozmowie z nami prof. Ryszard Kaczmarek, prace nad monografią trwały prawie trzy lata. – Wiele czasu zajął dobór zespołu redakcyjnego. Monografię napisali fachowcy z różnych dziedzin nauki, m.in. z zakresu archeologii, historii, etnografii czy socjologii. Potem wiele godzin spędziliśmy w archiwach na gromadzeniu materiału – mówi Ryszard Kaczmarek.
Dla mieszkańców
Całemu zespołowi redakcyjnemu, pod przewodnictwem prof. Kaczmarka, od samego początku przyświecał jeden zasadniczy cel. – Najprościej mówiąc, staraliśmy się, żeby ta monografia, to była książka przede wszystkim do czytania – tłumaczy profesor. – Nie chcieliśmy nadawać jest charakteru typowej monografii naukowej. Oczywiście, cała zawartość merytoryczna tej pozycji ma podstawę materialną. Każde z opisywanych wydarzeń jest potwierdzone w źródłach historycznych – zaznacza.
Oryginalna narracja
Na tle innych dostępnych na rynku pozycji monograficznych, tyska książka nie jest typowa. Nie została napisana językiem naukowym. Narracja przypomina formę opowiadania. To opis zdarzeń, które toczą się niekiedy obok siebie, czasem jedne po drugich. Całość tworzy opowieść o czasach minionych.
Tyszanin odbiorcą
Taką formę narracji przyjęliśmy w głównej mierze ze względu na odbiorców naszej książki. Bo ta monografia, co warto podkreślić, została napisana przede wszystkim dla mieszkańców naszego miasta. Przecież nie wszyscy tyszanie to osoby, zajmujące się zawodowo badaniem historii – mówi prof. Kaczmarek. – Chcieliśmy, aby każdy mógł wybrać sobie interesujący go fragment ( bo takich książek z reguły nie czyta się od deski do deski), np. historię swojego osiedla, kościoła czy informacje o członkach rodziny, i bez trudności przeczytać ten fragment. By nie musiał już sięgać do różnego typu słowników i innych opracowań naukowych – dodaje.
Dwa światy
Zdaniem Ryszarda Kaczmarka innym istotnym walorem książki jest oryginalne pokazanie konfrontacji dwóch światów: historii dawnej i całkiem współczesnej. – Mało kto wie, że Tychy mają bogatą i jakże odległą historię, a z drugiej strony, nasze miasto jest często kojarzone tylko z okresem budowy Nowych Tychów. Nasza pozycja tę wiedzę uzupełnia – uważa.
W sprzedaży
W Biurze Obsługi Klienta UM Tychy (parter) od ubiegłego tygodnia można kupić najnowszą tyską monografię. Książka dostępna jest w cenie 70 złotych. Sprzedawana jest eleganckiej papierowej torbie, która została zaprojektowana specjalnie na tę okazję.
Na zdjęciu: W Muzeum Miejskim w Tychach odbyło się spotkanie promujące monografię. Wzięli w nim udział, m.in. prof. Ryszard Kaczmarek i zespół redakcyjny, a także przedstawiciele Urzędu Miasta i mieszkańcy.
Fot. M. Giel