Zielone Tychy Kultura: Całe miasto na… Żwakowskiej

0
457

Takiego skweru nie ma nigdzie. Na kawałku trawnika przy ul. Żwakowskiej Henryk Jan Dominiak zbudował makietę miasta. Ale makietę wyjątkową – główne arterie miasta wytyczone zostały przez ścieżki z kostki granitowej, a dzielnice i osiedla – odpowiednio do zabudowy, ukształtowania terenu i przestrzeni miejskiej – przez krzewy i rośliny.
To kolejna unikalna makieta Tychów wykonana przez tyskiego artystę. Poprzednia – Rubinowe Tychy znajduje się w budynku Urzędu Miasta i jest to mozaika z kamieni szlachetnych i dekoracyjnych, tworząca plan Tychów. Teraz , przy budynku, w którym mieści się Muzeum Miniaturowej Sztuki Profesjonalnej Henryk Jan Domniak, powstała druga – Zielone Tychy Kultura. Warto także dodać, iż na tym skwerze – dzięki również pomocy innych mieszkańców i wspólnoty – utworzył wcześniej Mini Park Raj z rubinowym zegarem słonecznym, miniaturą Wieży Eiffla, piramidy, kamienny ogród japoński. Zielone Tychy Kultura to kolejna atrakcja Żwakowskiej, która upiększy ten fragment miasta.
Mapa została idealny wytyczono na osi północ – południe, tak jak leżą Tychy. Obliczeń dokonał dr Lucjan Pajdzik, fizyk z Uniwersytetu w Oksfordzie, a jest to ważne, bowiem naokoło mapy powstaną napisy z dokładnymi odległościami i kierunkami do europejskich stolic.
Budowa Zielonych Tychów zajęła prawie półtora roku.
– Najpierw musiałem uzyskać pozwolenie na wycięcie jednej brzozy, potem wykarczować korzenie i nawieźć ziemi – opowiada H.J. Dominiak. – Wysypałem tutaj 72 tony! A jeśli chodzi o rośliny, to chciałem, żeby moje Tychy były zielone przez cały rok, dlatego musiałem szukać takich odmian, które z jednej strony będą wolno przyrastały, można je ciąć kilka razy w roku, ale będą zielone zimą. Znajdują się one tam, gdzie w mieście są tereny zielone. Osiedla i dzielnice pokrywają rośliny koloru czerwonego – różne odmiany berberysów, tereny niezamieszkałe – żółte roślina o nazwie Berberys Thunberga „Tiny Gold”, a obszary leśne – m.in. bukszpan kosodrzewina, choina kanadyjska, wiciokrzew, cyprysik groszkowy, jałowiec rozesłany. Tereny przemysłowe oznaczyłem roślinami niebieskawo-zielonymi, jak jałowiec płożący „Wiltonii”. Główne drogi wykonane zostały z granitu o różnych kolorach, np. al. Bielska i ul. Katowicka – szarym, ul. Beskidzka – ciemno czerwonym ze Szwecji. Oznaczone są też niektóre budowle – przedszkola i szkoły tworzą pierisy japońskie, Urząd Miasta – cis pospolity Fastigiata Taxus Baccata, Stadion Miejski Tychy – świerk biały Echiniformis, a budynek Państwowej Straży Pożarnej – berberys thunberga. Natomiast jezioro paprocańskie pokrywa 25 roślin o nazwie kostrzewa sina – o kolorze niebieskim. Część nasadzeń konsultowałem z osobą pełniącą funkcję ogrodnika miejskiego.
Tak naprawdę, praca na skwerze dopiero się zaczyna, bo o teren trzeba będzie dbać, czyścić, podlewać, nawozić, docinać i Henryk Jan Dominiak z grafika i złotnika-projektanta będzie się musiał ponownie zmienić w ogrodnika. Tym bardziej, że każda z roślin wymaga innego nawożenia, podlewania, itd. Ale i to zajęcie nie jest mu obce.
– To jest dopiero rysunek, jakby szkic. Rośliny będą sobie rosły, a je je będę systematycznie docinał na kształtów budynków, osiedli, pofałdowania terenu, by jak najwierniej odzwierciedlały realne miasto – dodał Henryk Jan Dominiak.
Zielone Tychy Kultura powstały z funduszy państwa Dominiaków, ich syna oraz tyskich firm. Miasto przekazało grunt 331 m kwadratowych, ekipa Miejskiego Zarząd Ulic i Mostów dokonała napraw ulicy, remontu soraz sieci wod.-kan. Była także duża grupa darczyńców, bowiem rośliny częściowo pochodzą od mieszkańców Tychów.
– W sadzenie roślin angażowały się także dzieci, nie tylko z Tychów, ale z innych miast Polski, a nawet z zagranicy – Ukrainy, Belgii, z Anglii, Irlandii – powiedział artysta. – Są rośliny, które sadziły całe rodziny na pamiątkę – dla siebie oraz osób, które już nie żyją. I właśnie to sprawia, że ten skwer to wyjątkowe miejsce. Czy nie boję się dewastacji? To miejsce było przez lata „ubikacją” dla psów. W ubiegłym roku zdarzały się akty wandalizmu – ktoś coś wylał, podeptał, kilka osób wpuściło psy, a niektórzy zwracali się do mnie dość wulgarnie. Kiedy jednak policja i straż miejska odwiedzała te osoby w ich miejscu zamieszkania, po kilku rozmowach to się kończyło.

 Tychy i 13 stolic

Dookoła mapy powstaną napisy z dokładnymi odległościami i azymutami do 13 europejskich stolic. Pomiarów dokonał dr Lucjan Pajdzik, fizyk z Uniwersytetu w Oksfordzie.
Ankara (Turcja) – azymut 130.9450° odległość 1565.213 km.
Ateny (Grecja) 162.5867°, 1397.307 km,
Berlin (Niemcy) – 306.7570° 471.268 km,
Kijów (Ukraina) – 82.9774° 822.353 km,
Londyn (Wielka Brytania) – 283.9409° 1348.963 km,
Oslo (Norwegia) – 337.6129° 1206.965 km,
Paryż (Francja) – 269.7285° 1208.360 km,
Praga (Czechy) – 270.9247° 324.768 km,
Rzym (Włochy) 211.1070° 1039.810 km,
Sofia (Bułgaria) 156.4127°, 888.701 km,
Sztokholm (Szwecja) – 357.1076° 1026.021 km,
Warszawa (Polska) – 30.3384° 274.707 km,
Wiedeń (Austria) – 222.7207° 284.769 km.