W tym roku tyszanie musieli być wyjątkowo grzeczni. Święty Mikołaj przyjechał do naszego miasta już dwa dni przed zwyczajowym terminem!
W niedzielę, 4 grudnia duzi i mali mogli spotkać Mikołaja m.in. na Placu Baczyńskiego i w Teatrze Małym. Były również renifery, elfy i anioły. Święty rozdawał słodkości. Chętnie pozował do wspólnych zdjęć. – Udało mi się usiąść obok Mikołaja w jego saniach. Kolejka była długa, ale warto było czekać. Koledzy będą mi zazdrościć tego wspólnego zdjęcia – powiedział w rozmowie z nami 6-letni Kacper Małek.
Jednak spotkanie z Mikołajem to nie koniec niedzielnych atrakcji. Uczestnicy mogli również zobaczyć kilka bajek. Wziąć udział w różnych warsztatach, m.in. zdobienia pierniczków, origami, robienia świątecznych stroików i ozdób. Miejskie mikołajki były również dobrą okazją do zrobienia świątecznych zakupów. W Pasażu Kultury Andromeda zorganizowano kiermasz, w czasie którego można było kupić oryginalny prezent gwiazdkowy na najbliższych. Stoiska wypełnione były przeróżnymi wyrobami świątecznymi, wykonanymi przez niepełnosprawnych podopiecznych tyskich placówek i organizacji społecznych.
MOSiR Tychy zaprosił dzieci do udziału w tradycyjnym już Mikołajkowym Balu Przebierańców na Lodzie. Teatr Mały dla młodych widzów przygotował bajkę „O Małej Syrence w niejednej piosence”, połączoną ze spotkaniem z Mikołajem i wręczaniem prezentów. Z kolei dla miłośników czterech kółek stowarzyszenie NOL Tychy zorganizowało doroczną Paradę Rowerowych Mikołajów.
Uwaga! Mamy dobre wiadomości. Mikołajki to tylko jedno z wydarzeń, jakie przygotowano w grudniu dla mieszkańców Tychów. Już 15 grudnia rusza VIII Tyski Jarmark Bożonarodzeniowy.
Foto: Ewa Strzoda
