W meczu otwierającym III rundę spotkań PHL GKS Tychy pokonał Naprzód Janów 7:5. W wyrównanym pojedynku z dobrej strony pokazał się wychowanek MOSM – Kacper Różycki, który zdobył dwa gole.
Faworytem spotkania otwierającego III rundę rozgrywek PHL byli gospodarze. Zespół Naprzodu jednak wysoko zawiesił poprzeczkę i rozegrał bardzo dobre spotkanie.
GKS Tychy przeważał przez niemal całą pierwszą tercję, jednak do bramki pierwsi trafili goście. Wojciech Stachura z bliskiej odległości wpakował krążek w okienko bramki Arkadiusza Sobeckiego. Przyjezdni jednak tylko pięć min. cieszyli się z prowadzenia. Wyrównał bowiem wychowanek MOSM Tychy – Kacper Różycki wykorzystując podanie zza bramki Adama Bagińskiego. Tyszanie poszli za ciosem, ale nie potrafili pokonać Michała Elżbieciaka. Naprzód jednak ponownie wyszedł na prowadzenie, wyrównał jednak jeszcze przed przerwą Nicolas Besch.
Od początku drugiej tercji zawodnicy GKS Tychy ruszyli do ataków. Jednak do bramki rywali trafił dopiero Różycki, który skutecznie dobił strzał Pavla Mojzisa. Chwilę później na wyprowadzenie po szybkiej kontrze swój zespół wyprowadził inny dwudziestolatek – Dawid Majoch. Piątego, a swojego drugiego gola zdobył Nicolas Besch, który tym samym ustanowił wynik drugiej tercji.
W trzeciej tercji jednak jeszcze lepszy mecz rozgrywał bramkarz Naprzodu – Michał Elżbieciak. Były zawodnik GKS Tychy kilkukrotnie ratował swój zespół z opresji. Zemściło się to i goście trzeci raz pokonali Sobeckiego. Po kilku min. gry przyjezdni wykonywali rzut karny, ale go niewykorzystani. W odpowiedzi Michał Kotlorz idealnie obsłużył Maxima Kartoshkina, który nie zmarnował okazji. Sobecki ponownie jednak został pokonany, a goście wykorzystali grę w przewadze. Tyszanie odpowiedzieli trafieniem Marcina Kolusza. Ostatnie słowo należało jednak do gości, a wynik na 7:5 ustanowił Mariusz Jakubik.
GKS Tychy – Naprzód Janów 7:5 (2:2, 3:0, 2:2).
0:1 Wojciech Stachura – Mariusz Jakubik – Łukasz Sękowski (04:11)
1:1 Kacper Różycki – Adam Bagiński – Michał Woźnica (09:25)
1:2 Jakub Radwan – Patryk Kogut (15:51)
2:2 Nicolas Besch – Pavel Mojzis – Jurii Kuzin (17:50) 5/4
3:2 Kacper Różycki – Nicolas Besch – Pavel Mojzis (30:37)
4:2 Dawid Majoch – Josef Vitek (31:42)
5:2 Nicolas Besch – Adrian Parzyszek – Jakub Witecki (36:05)
5:3 Łukasz Elżbieciak – Jakub Piper (42:14)
6:3 Maxim Kartoshkin – Michał Kotlorz (47:07)
6:4 Wojciech Stachura – Mariusz Jakubik – Adrian Kurz (48:59) 5/4
7:4 Marcin Kolusz – Maxim Kartoshkin (53:33)
7:5 Mariusz Jakubik – Łukasz Sękowski – Michał Działo (54:08)
GKS Tychy: Arkadiusz Sobecki – Nicolas Besch, Pavel Mojzis; Jurii Kuzin, Maxin Kartoshkin, Marcin Kolusz – Bartłomiej Pociecha, Łukasz Sokół; Dawid Majoch, Radosław Galant, Josef Vitek – Jakub Ferenc, Michał Kotlorz; Kacper Guzik, Adrian Parzyszek, Jakub Witecki – Jakub Wanacki, Michał Woźnica, Adam Bagiński, Kacper Różycki.
