Wielka Sobota i Wielkanoc

0
122

Wielka Sobota to czas święcenia pokarmów, pieczenia ciast, przygotowywania potraw na wielkanocne śniadanie.
Święcenie koszyczków z pokarmami to zwyczaj zaszczepiony na ziemi pszczyńskiej po 1945 r. – mówi Agnieszka Szymula z Muzeum Miejskiego w Tychach. – Starsze mieszkanki Tychów i Paprocan opowiadały, że ten zwyczaj przynieśli „ludzie z bloków”. Tutejsi w Wielką Sobotę odcinali i opalali uchwyty palm, tzw. głowionkę, ściągało się palmę z drzewca, i opalało. Z odciętej części robiono krzyżyki, które w Wielkanoc, po poświęceniu pola, wsadzono w każdy narożnik. Krzyżyki zatykano też nad wejściem do domu i gospodarczych zabudowań. Dzisiaj można je jeszcze spotkać w ogródkach, na samochodach, nad drzwiami w blokach.
Wielkanoc rozpoczynała się od uczestnictwa w porannej rezurekcji. Agnieszka Szymula zwraca uwagę, że skoro nie święcono pokarmów, nie celebrowano też śniadania wielkanocnego. Teraz, śniadanie rozpoczyna się od podzielnia się święconym jajkiem. Dzieci szukają podarunków, często chowanych w ogródku, w mieszkaniu rodzice chowają prezenty pomiędzy kwiatami doniczkowymi. Ten zwyczaj to tzw. zajączek. Kiedyś śmigus-dyngus trwał dwa dni, nie tylko w Poniedziałek Wielkanocny. We wtorek lano nawet więcej.