Przy naszym redakcyjnym telefonie dyżur pełniła Katarzyna Szostak-Zjawiony, Miejski Rzecznik Konsumentów w Tychach. Poniżej przedstawiamy odpowiedzi na pytania najczęściej zadawane przez naszych Czytelników.
Często słyszymy do handlowców „Zwrotów nie przyjmujemy”. To zgodne z prawem?
Zdarza się, że po dokonanych zakupach dochodzimy do wniosku, że zakupiony towar nie jest nam potrzebny, przestał nam się podobać, bądź okazał się być nietrafionym prezentem. Czy przysługuje nam w takim przypadku prawo do zwrotu pełnowartościowego towaru? Niestety obowiązujące przepisy nie dają nam takiej możliwości. Zmuszeni jesteśmy zatem robić przemyślane zakupy, bowiem sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć od nas produktu i oddać nam pieniędzy. Zależy to wyłącznie od jego dobrej woli. Na szczęście wiele sklepów dobrowolnie zobowiązuje się, że zwróci nam pieniądze, jeśli zrezygnujemy z zakupu w określonym przez sklep terminie. Należy to jednak sprawdzić jeszcze przed zakupem i dowiedzieć się dokładnie, jakie są warunki zwrotu, a przede wszystkim, czy sklep zwróci nam pieniądze, czy tylko zgodzi się na wymianę produktu na inny, w tej samej cenie.
Kiedy możemy zwrócić zakupiony towar?
Istnieją jedynie dwa wyjątki od powyższej reguły. Ustawa z dnia 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, daje nam możliwość odstąpienia od umowy na piśmie bez podania przyczyny w terminie 10 dni licząc od dnia zawartej umowy, w przypadku umów zawartych poza lokalem przedsiębiorstwa (np. na pokazie), bądź od dnia wydania rzeczy w razie umów zawieranych na odległość (np. przez telefon, internet).
Towar zakupiony na promocji nie podlega reklamacji?
Pamiętajmy, że obowiązujące przepisy w zakresie reklamacji nie rozróżniają, czy towar został zakupiony na promocji, czy też po „normalnej” cenie rynkowej. W przypadku ujawnienia zatem jakichkolwiek nieprawidłowości towaru zakupionego na promocji, mamy prawo złożyć reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową do sprzedającego, bądź na zasadach gwarancji. Wyjątkiem będzie natomiast sytuacja, gdy sprzedawca obniży cenę ze względu na fakt, że produkt jest niepełnowartościowy. Wówczas nie będziemy mogli reklamować tej konkretnej usterki. Możemy natomiast reklamować towar w pozostałym zakresie.
Jakie pułapki czekają na klienta w parabankach?
Aby uniknąć problemów związanych z zawieraniem krótkoterminowych, a zarazem wysoko oprocentowanych pożyczek, należy pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim, należy sprawdzić, czy podmiot oferujący nam tego typu usługi finansowe podlega nadzorowi państwa. Listę podmiotów objętych nadzorem finansowym można znaleźć na stronie Komisji Nadzoru Finansowego: www.knf.gov.pl. Należy również bardzo dokładnie przeczytać umowę w szczególności w zakresie całkowitych kosztów udzielenia pożyczki czy wymaganych zabezpieczeń. Celem zniwelowania negatywnych skutków zawierania ryzykownych umów zainicjowano akcję społeczną, której współorganizatorami są: Bankowy Fundusz Gwarancyjny, Komisja Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Sprawiedliwości, Narodowy Bank Polski, Policja oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Niezwykle pomocny dla przyszłych pożyczkobiorców będzie portal internetowy: http://www.zanim-podpiszesz.pl.
Fot. E. Madej
