Niesamowitą wręcz determinacją wykazała się osoba, która w środku dnia zniszczyła 6 kasztanowców posadzonych rok temu przy al. Bielskiej. Sprawa została zgłoszona na policję. Jeśli mają Państwo jakiekolwiek informacje o tym wandalskim incydencie prosimy o kontakt z Tyskim Zakładem Usług Komunalnych w Tychach.
Przy al. Bielska na wysokości numeru 69-71, na zieleńcu pomiędzy jezdniami oraz w podwórzu zniszczone zostały drzewa, które posadzono zaledwie w zeszłym roku. Rano 18 marca jeszcze rosły i były zdrowe. W południe korony były już ścięte ostrym narzędziem. Co roku wielu mieszkańców w tym miejscu zbierało ich owoce. Podobna sytuacja miała miejsce przy al. Niepodległości…
– Niestety to nie jest pierwsza taka sytuacja w naszym mieście. Rok temu bardzo podobny incydent miał miejsce w Parku Jaworek. Wówczas mieszkaniec przy wykorzystaniu ostrego narzędzia zniszczył świeżo posadzone drzewka. Tym razem zniszczono kilkanaście nasadzeń. Niestety te drzewa nie są już do odratowania. Straty, jakie wyrządził sprawa, mogą sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych – relacjonuje Katarzyna Palka z TZUK.
Źródło: TZUK
Kiedyś było takie radio Trójka i zadzwoniła tam Pani spod naszego stadionu narzekając, że kiedyś miała zieleń a teraz ma beton i asfalt. A tu taki „miszcz” siekiery i piły dewastuje drzewa. Jak taki mądry to mógł zacząć od tych grubszych drzew.
Pani Palka myli się co do parku Jaworek , część młodych drzewek uschła i została wyłamana przez wiatr , obecnie TZUK je usuwa, część młodych lip faktycznie została zniszczona, ale prze wyłamanie gałęzi , bez użycia ostrego narzędzia.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.