Nowy wjazd do centrum miasta z DK44 jest już prawie gotowy. Trwają prace wykończeniowe i procedury odbiorowe. Nowy odcinek drogi, łączący ul. Oświęcimską z ul. Grota-Roweckiego, zostanie niebawem udostępniony kierowcom.
W myśl umowy wykonawca powinien zakończyć prace w grudniu, ale zasadniczy ich etap już jest zakończony. – Trwają ostatnie prace przy budowie parkingu w rejonie mostu nad potokiem tyskim, wykonywane są ostatnie fragmenty ścieżki rowerowej, ustawiamy ekrany akustyczne – mówi Agnieszka Kijas z Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. – Powstał zupełnie nowy odcinek drogi i nowy most, więc dopuszczenie ich do ruchu wymaga osobnych procedur odbiorowych. Ale liczymy, że wszystko zakończy się szybko i już niebawem uda nam się otworzyć ten odcinek dla ruchu.
W ramach inwestycji, podzielonej na dwa etapy, powstał 1,5-kilometrowy odcinek drogi, łączący ul. Grota Roweckiego z ul. Jaworową (w rejonie ul. Sadowej). Został wybudowany most nad Potokiem Tyskim, chodniki, ścieżki rowerowe i infrastruktura towarzysząca. Drugi etap obejmował przebudowę skrzyżowania ulic Oświęcimskiej, Czarnej i Sadowej. – Zmieni się całkowicie geometria skrzyżowania, powstanie sygnalizacja świetlna i dodatkowe pasy ruchu – mówi Agnieszka Kijas. – To skrzyżowanie zostanie włączone w system ITS, więc będziemy mieli możliwość sterowania ruchem, w celu uzyskania jak największej płynności.
– Będzie to kolejny wlot i wylot z miasta, alternatywa dla al. Bielskiej i ul. Katowickiej – dodaje Agnieszka Kijas. – W dzisiejszych czasach, gdy samochodów wciąż przybywa, każda nowa droga w mieście jest na wagę złota.
Na realizację tej inwestycji drogowej (kosztującej łącznie 26 mln zł) miasto Tychy pozyskało dofinansowanie z subwencji ogólnej wysokości 10 mln zł. Wykonawcą jest firma DROGOPOL.
Na wagę złota to może być obwodnica miasta, która oddzieli ruch lokalny od tranzytowego.
Dokładnie kolejna droga łącząca z ul. Oświęcimską po ” przebudowie” = zajebiste korki ,tylko tak dalej i będzie jak w stolicy.
To się nazywa logika, więcej dróg = większe korki. Jak to wydedukowałeś omnibusie?
Ma rację, na drodze Oświęcimskiej powstało kolejne skrzyżowanie więc kolejne spowolnienie ruchu jest koniecznością. Powinno się zadbać by Oświęcimska była drogą bezkolizyjną – przelotem dla tranzytu, a ruch lokalny powinien być z niej wyprowadzony.
myślę że dokładnie odwrotnie, nie wpuszcza się tranzytu do środka miasta tylko się go wyprowadza na obwodnice
Szkoda ze dk44 mimo dojazdu od strony Mikolowa dwóch pasów i dwóch pasów w bieruniu została zaplanowana i wykonana jako jednopasowa. Przecież aż się prosiło o 2 pasy.
Myślę że dużo będzie zależało od sensownej regulacji sygnalizacji świetlnej. Łącznik do dworca kolejowego z ul. Mikołowskiej też wydawało się swego czasu że tylko powiększy korek powstający czasem przy światłach koło MC Donalda, a mimo wszystko w miarę płynnie tam się przejeżdża.
OK, tylko że korek się robi od osiedla A do ronda na Sublach !
Moim zdaniem nieporozumieniem jest to że skrzyżowanie z ulicą Jeżynową na glince jest równorzędne. Gdyby lokalna ulica Jeżynowa była podporządkowana to by na pewno poprawiło płynność ruchu na odcinku Rondo Suble a ul. Budowlanych. Tym bardziej że w kierunku zachodnim na Jeżynową można wjechać przez rondo i dalej ulica Borową.
Mam okazję codziennie dojeżdżać z Mikołowa na tereny przemysłowe w okolice wysypiska,
i powiem wam że częściej jeżdże przez Kobiór jest o 3 kilometry dalej ale Szybciej, szczególnie jeśli chodzi o powrót około 16:00. Niestety ale właśnie przez te wszystkie inwestycje przy ulicy Mikołowskiej i Oswięcimskie jazda tą drogą na Mikołów to DRAMAT 30km/h hamowanie ruszanie itd.
Jedynie obwodnica rozwiązałaby problem korków tak jak wspominał Tomasz.
Ruch tranzytowy musi być oddzielony od lokalnego.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.