W sobotę cztery grupy mieszkańców miasta pracowały nad koncepcją zagospodarowania fragmentów osiedla B w ramach środków z budżetu partycypacyjnego. Pomysły były różnorodne – od budowy domku na drzewie i stanowisk do obserwacji ptaków, poprzez modernizację podwórkowych „suszarni”, po remonty chodników, doposażenie placów zabaw, oświetlenie.
Na razie była to tylko gra miejska, zorganizowana w ramach warsztatów urbanistycznych, towarzyszących pierwszemu z cyklu spotkań informacyjnych na temat budżetu partycypacyjnego. Na spotkaniu pojawili się mieszkańcy z różnych części miasta, zainteresowani wykorzystaniem budżetu w swoich dzielnicach.
– Bardzo się cieszę, że udało się sformułować cztery grupy i że pracowaliśmy w różnych przestrzeniach – mówi Paweł Jaworski z Wydziału Planowania Przestrzennego i Urbanistyki Urzędu Miasta Tychy. – W trakcie warsztatów widzieliśmy jak w różny sposób ludzie myślą o przestrzeni i jak bardzo te podwórka się od siebie różnią, mimo że pozornie są do siebie tak podobne. Korzyścią jest to, że ludzie zobaczyli jak naprawdę wygląda przygotowywanie wniosku, że jest to pewien nakład pracy, że trzeba swoje pomysłu urealnić do tych kwot, którymi w ramach budżetu partycypacyjnego dysponujemy.
Paweł Jaworski wyraził też nadzieję, że uczestnicy sobotnich warsztatów będą inicjatorami powstania projektów w swoich okręgach.
Więcej o budżecie partycypacyjnym czytaj w dzisiejszym TT.
Fot. S. Witman
