Hokej: GKS Tychy w półfinale!

0
20

Niedzielne (24.02) spotkanie między GKS Tychy a Aksam Unią Oświęcim okazało się ostatnim pojedynkiem obu zespołów w pierwszej rundzie play-off. Na lodowisku w Oświęcimiu tyszanie wygrali zaledwie 2:1, ale dzięki temu awansowali do fazy półfinałowej.
Podopieczni Petra Kremena potrzebowali czterech spotkań by zakończyć rywalizację w pierwszej fazie play-off. Tyszanie po zaskakującej przegranej w pierwszym meczu u siebie, szybko się pozbierali i w kolejnych spotkaniach byli lepsi od Aksam Unii Oświęcim. W niedzielnym, ostatnim spotkaniu w Oświęcimiu, GKS Tychy wygrał po bramkach obrońców – Rafała Dutki i Jonathana Ziona.
W ćwierćfinałowej potyczce świetnie zagrała trzecia formacja, w której znaleźli się bohaterowie ostatnich kilku spotkań. Filarem tyskiej defensywy stał się Jonathan Zion, który nie tylko kapitalnie spisuje się w destrukcji, ale przede wszystkim bardzo dobrze radzi sobie w akcjach ofensywnych. Sympatyczny Kanadyjczyk w czterech spotkaniach zaliczył dziewięć punktów w klasyfikacji kanadyjskiej – trzy bramki i sześć asysty. Trzeba przyznać, że to imponujące osiągniecie jak na defensora.
Na wyróżnienie zasługują również Tobiasz Bernat, Adrian Parzyszek i Branislav Janos. Ta trójka gra ze sobą stosunkowo krótko, ale widać, że połączenie doświadczenia Adriana i Branislava z walecznością Tobiasza przynosi skutki. Łącznie trzeci atak zdobył siedemnaście punktów w klasyfikacji kanadyjskiej i w dużej mierze przesądził o awansie do kolejnej fazy.
Z każdym meczem gra GKS Tychy wygląda coraz lepiej. Widać, że gdy zawodnicy są maksymalnie skoncentrowani to stać ich na bardzo dużo. Trener Peter Kremen po jednym ze spotkań powiedział, że w drużynie musi być więcej robotników, niż gwiazd. Miejmy nadzieję, że w zbliżającej się półfinałowej rywalizacji z JKH GKS Jastrzębie na tafli zobaczymy zespół złożony z samych robotników, którzy do upadłego będą walczyć o awans do wielkiego finału.
Pierwsze spotkanie półfinałowe zostanie rozegrane w sobotę (02.03) w Jastrzębiu.
Aksam Unia Oświęcim – GKS Tychy 1:2 (1:0, 0:1, 0:1)
1:0 W. Wojtarowicz – M. Jakubik (04:05) 5/4
1:1 R. Dutka – M. Łopuski (25:09)
1:2 J. Zion – J. Witecki – R. Galant (45:58)
Kary: 6 – 14 min.
Aksam Unia Oświęcim: Fikrt (Kowalówka) – Nikolov, Kasperczyk; Różański, Rzeszutko, Piotrowicz – Hrinia (2), Gabryś; Modrzejewski, Tabaczek, Sarnik – Połącarz (2), Skrzypkowski; Jakubik, Stachura, Wojtarowicz – Żogała, Piekarski (2); Jaros, Adamus, Kwadrans, Fiedor.
GKS Tychy: Witek (Sobecki) – Jakes (4), Dutka; Baranyk, Simicek (4), Bagiński – Csorich (2), Majkowski; Da Costa, Pasiut, Mikołaj – Sokół, Zion; Janos, Parzyszek (2), Bernat – Ciura, Wanacki, Galant, Guzik, Witecki.