Na wszystkich odwiedzających Wydział Komunikacji przy ul. Budowlanych czeka niespodzianka. W holu utworzono galerię zdjęć starych samochodów, które zarejestrowane są w tyskim
wydziale. Autorką zdjęć jest Krystyna Gralak.
Jak się okazuje, w Tychach nie brakuje kolekcjonerów starych aut, którzy odrestaurowali samochody i utrzymują je w idealnym stanie. Organizatorzy wystawy – Wydział Komunikacji, Wydział Informacji,
Promocji i Współpracy z Zagranicą oraz Wydział Administracyjny Urzędu Miasta Tychy – wspomagani przez sponsorów, zaprosili do współpracy kilkanaście osób – właścicieli starych pojazdów. To naprawdę imponująca kolekcja, której walorem są piękne zdjęcia, wykonane w tyskich plenerach. Dla pasjonatów motoryzacji – prawdziwa uczta.
Ciekawe wątki
– Dotarliśmy do większości właścicieli aut i niemal wszyscy z dużym entuzjazmem podeszli do naszego pomysłu – powiedziała Maria Losko, kierownik referatu. – Chcieliśmy pokazać mieszkańcom Tychów to, czego na co dzień nie mogą zobaczyć. Przy każdej fotografii umieściliśmy krótki opis z danymi technicznymi, ale też ciekawymi wątkami z historii tych pojazdów. Ta ekspozycja będzie się zmieniała, bo z pewnością będą rejestrowane kolejne samochody…
Najstarsze auta
W galerii można podziwiać najstarsze auta – z 1934 roku, czyli 6-cylindrowego opla i polskiego fiata 507 wojskowego – wersję furgon zwaną Barilla. Jest tatra 603 z 1955 roku, warszawa M 20 z 1957, którą podobno podróżował Władysław Gomułka. Są legendarne amerykańskie auta – dodge challenger z 1970 roku, czy dodge charger zwany „muskularny, jak diabli”. Są stare motocykle – junak, iż 49, efektowny bedford z 1947, a także niezwykły rolls royce z 1976 roku o pojemności silnika 6780 cm z luksusowym wnętrzem, wykonanym z drewna orzechowego i skórzaną tapicerką. Ciekawostką jest też samochód ciężarowy volvo z 1975 roku, który został sprzedany do muzeum firmy Volvo w Hanowerze i tam będzie jednym z eksponatów.
Foto: Michał Giel
wydziale. Autorką zdjęć jest Krystyna Gralak.
Jak się okazuje, w Tychach nie brakuje kolekcjonerów starych aut, którzy odrestaurowali samochody i utrzymują je w idealnym stanie. Organizatorzy wystawy – Wydział Komunikacji, Wydział Informacji,
Promocji i Współpracy z Zagranicą oraz Wydział Administracyjny Urzędu Miasta Tychy – wspomagani przez sponsorów, zaprosili do współpracy kilkanaście osób – właścicieli starych pojazdów. To naprawdę imponująca kolekcja, której walorem są piękne zdjęcia, wykonane w tyskich plenerach. Dla pasjonatów motoryzacji – prawdziwa uczta.
Ciekawe wątki
– Dotarliśmy do większości właścicieli aut i niemal wszyscy z dużym entuzjazmem podeszli do naszego pomysłu – powiedziała Maria Losko, kierownik referatu. – Chcieliśmy pokazać mieszkańcom Tychów to, czego na co dzień nie mogą zobaczyć. Przy każdej fotografii umieściliśmy krótki opis z danymi technicznymi, ale też ciekawymi wątkami z historii tych pojazdów. Ta ekspozycja będzie się zmieniała, bo z pewnością będą rejestrowane kolejne samochody…
Najstarsze auta
W galerii można podziwiać najstarsze auta – z 1934 roku, czyli 6-cylindrowego opla i polskiego fiata 507 wojskowego – wersję furgon zwaną Barilla. Jest tatra 603 z 1955 roku, warszawa M 20 z 1957, którą podobno podróżował Władysław Gomułka. Są legendarne amerykańskie auta – dodge challenger z 1970 roku, czy dodge charger zwany „muskularny, jak diabli”. Są stare motocykle – junak, iż 49, efektowny bedford z 1947, a także niezwykły rolls royce z 1976 roku o pojemności silnika 6780 cm z luksusowym wnętrzem, wykonanym z drewna orzechowego i skórzaną tapicerką. Ciekawostką jest też samochód ciężarowy volvo z 1975 roku, który został sprzedany do muzeum firmy Volvo w Hanowerze i tam będzie jednym z eksponatów.
Foto: Michał Giel
