W Międzynarodowy Dzień Wolontariusza (przypada 5 grudnia) przy restauracji Kameleon przy ul. Uczniowskiej 7 stanęła Lodówka Pełna Dobra. Jest to społeczna akcja dzielenia się jedzeniem z potrzebującymi, która została sfinansowana dzięki współpracy: Wolontariuszy Ruchu Polska 2050, Kuchni EkoMniam Non Profit, Anity Skapczyk radnej Tychów oraz Michała Gramatyki posła na Sejm RP. To już druga, po lodówce Tyskiej Inicjatywy w Andromedzie, tego typu akcja w Tychach. W ten projekt zaangażowani są również Barbara Konieczna przewodnicząca Rady Miasta Tychy, Michał Kasperczyk radny RM społecznik Paweł Janas.
– Chcieliśmy, żeby jedzenie, które zostaje niewykorzystane na naszej kuchni, trafiło do potrzebujących – mówi Dawid Kołodziejczyk z Kuchni EkoMniam. – Jest tego nawet 10% produktów. To dużo. Zwłaszcza w okresie świątecznym dużo jedzenia się marnuje i postanowiliśmy coś z tym zrobić. Zobowiązujemy się też do regularnego uzupełniania lodówki, która będzie pod opieką Kuchni Ekomniam. Nasi pracownicy będą codziennie ją doglądać, sprawdzać zdatność do spożycia produktów i czyścić w miarę potrzeby. Dostępne są również naklejki dla innych mieszkańców, którzy chcieliby uzupełnić lodówkę, na których można zapisać datę dostarczenia jedzenia. Oczywiście tak jak wspomniałem w miarę możliwości będziemy ją regularnie uzupełniać. Lodówka jest otwarta 24 godz. na dobę więc zachęcamy mieszkańców naszego miasta do dzielenia się jedzeniem i korzystania z niego – dodaje.
– Lodówkę otworzyliśmy w dzień wolontariusza, a Polska 2050 wolontariuszami, takimi jak Anita Skapczyk czy Dawid Kołodziejczyk stoi – mówił Michał Gramatyka, poseł na sejm RP. – Osobiście też zobowiązuję się, że przechodzę na dietę i całą nadwyżkę będę zamieszczał właśnie w tej lodówce, więc możemy być spokojnie, że będzie ona cały czas pełna.
– Jest to już druga lodówka społeczna w Tychach. Bliźniacza akcja jest prowadzona przez Inicjatywę Tyską w Andromedzie – zauważyła radna z Tychów Anita Skapczyk. – Zachęcam mieszkańców do zapełnienia obu lodówek. Żyjemy w dziwnych czasach, w których obok gór zepsutego jedzenia przechodzą głodni ludzie. Dzięki takim akcjom możemy realnie poprawić tę sytuację. Zachęcam wszystkich mieszkańców do świadomego prowadzenia swoich lodówek i dzielenia się nadmiarem, który może trafić do śmietnika. Zachęcam również restauratorów, sprzedawców i przedsiębiorców do kontaktu z nami. Razem możemy oszczędzić masę jedzenia i nakarmić potrzebujących. Chciałabym podziękować wszystkim zaangażowanym, przede wszystkim przewodniczącej RM Barbarze Koniecznej za pomoc przy wszystkich sprawach formalnych – dodała radna.
Ach co za wspaniali niesamowici ludzie z tych radnych,a szanowny pan posel to juz wogole .czapki z glow taka dobroc na swieta ,az sie wzruszylem w tym przedswiatecznym okresie.
Michał G. proszę włóż do tej lodówki te 450 000 zł odprawy z dwumiesięczne zatrudnienie w Tauronie
Ciiiii,nie mądre o tym wspominac.Jemu sie to poprostu nalezalo.
Michał G zapewne się podzielić tymi pieniędzmi z towarzyszami z partii którzy załatwili mu tak lukratywne stanowisko.
68 dni pracować, żeby zgarnąć 670 tysięcy to fajna sprawa.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.