Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie inwestycji. Drogi w Strefie i Teatr Mały

8
662

Postępują prace przy budowie Systemu Zarządzania i Sterowania Ruchem – ITS. Inwestycja dawno już minęła półmetek – zakończono prace na 22 z 39 skrzyżowań, jakie są przewidziane do przebudowy i zostaną włączone w system.

Obecnie trwają prace przy przebudowie układu drogowego i modernizacji sygnalizacji świetlnej na 14 kolejnych skrzyżowaniach oraz dwóch przejściach dla pieszych. Przygotowywana jest dokumentacja techniczna związana z planami modernizacji i termomodernizacji budynku Teatru Małego. To jeden z projektów, które miasto zgłosiło do inwestycji związanych z Polskim Ładem. Ponadto zgłoszony został projekt przebudowy układu w rejonie Tyskiej Podstrefy KSSE.

–  Jest to największa inwestycja, na którą aplikujemy o środki w ramach Polskiego Ładu, bo jej wartość szacuje się na około 60 milionów złotych – powiedział prezydent Andrzej Dziuba. – Chodzi o przebudowę układu komunikacyjnego na wschód od DK 1, składającą się z wielu mniejszych i większych zadań. Wykonana została dokumentacja, zsumowaliśmy koszty poszczególnych etapów i chcemy to zrobić w ramach jednego zadania. Złożyliśmy odpowiedni wniosek na długo przed terminem, który wyznaczono na 15 lutego. Gdybyśmy dostali te środki byłby to bardzo duży zastrzyk, bo choć oczywiście część środków na te zadania jest zarezerwowana w budżecie, otrzymanie dofinansowania pozwoliłoby zwolnić je na inne zadania.

 

8 KOMENTARZE

  1. I po co było jeździć do Warszawy i protestować przeciwko Polskiemu Ładowi? Rząd daje kasę to trzeba brać.

  2. I jeszcze a propos ITS. Przebudowa skrzyżowania przy Tęczy to już parodia. Trwa już tyle czasu i ma potrwać jeszcze przynajmniej do wiosny. Totalna porażka I wielki wstyd dla włodarzy.

  3. Tylko idiota nie stara się środki, któremu się należą, jak ten nie-rząd, co olewa miliony z Unijnego Funduszu Odbudowy. A protestować panie gregory trzeba, wobec niszczenia przez pis samorządów i samorządności. I po są te protesty.

  4. Protestować można jak najbardziej. Ale jak się protestuje przeciwko czemuś po co później wyciąga się rękę to nie można tego inaczej nazwać niż hipokrytyzm.

    • Nie wiem co to jest hipokrytyzm, ale te pieniądze miastom i gminom się po prostu należą to z podatków polskich firm i nas samych, tych co pracują. Technicznie to nasza kasa, którą ci co są u władzy jedynie dzielą. I nie ma to nic wspólnego z hipokryzją, bo protest był przeciwko temu, co ci co rządzą wyprawiają – złodziejstwo, kumoterstwo, niszczenie demokracji i samorządów.

  5. Nie wiem co to jest hipokrytyzm, ale te pieniądze miastom i gminom się po prostu należą to z podatków polskich firm i nas samych, tych co pracują. Technicznie to nasza kasa, którą ci co są u władzy jedynie dzielą. I nie ma to nic wspólnego z hipokryzją, bo protest był przeciwko temu, co ci co rządzą wyprawiają – złodziejstwo, kumoterstwo, niszczenie demokracji i samorządów.

    • Ostatnie cztery cechy które wymieniłeś z pewnością można w jakiś sposób przypisać rządzącym. Ale to i tak kropla w morzu w porównaniu z tym co wyprawiali poprzednicy.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.